W Sejmie pojawił się poselski projekt ustawy „o zmianie ustawy o ochronie zwierząt” autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości, których reprezentuje poseł Jarosław Sachajko. Celem wprowadzenia ustawy jest osiągnięcie kompromisu pomiędzy rolnikami — hodowcami zwierząt futerkowych a społeczeństwem.
Zakaz hodowli zwierząt na futra poza królikiem
- Wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika stanowi odpowiedź na rosnącą presję społeczną wywołaną przez ataki ze strony organizacji antyhodowlanych przy jednoczesnej ochronie interesów ekonomicznych rolników, oraz ochronie interesów gospodarczych i stabilności prowadzenia działalności rolniczej w Polsce – czytamy w uzasadnieniu projektu, który wpłynął już do Sejmu.
Proponowane przepisy mają na celu wprowadzenie samoregulacji w branży hodowlanej, zapewniając jednocześnie pewność i stabilność dla hodowców na okres najbliższych 15 lat. Hodowcy są świadomi konieczności dostosowania się do zmieniających się warunków społecznych i oczekiwań, jednakże wprowadzenie zaproponowanych rozwiązań jest dla nich niezbędne z uwagi na ochronę interesów gospodarczych i stabilność prowadzenia działalności.
Co proponuje PiS?
Proponowana ustawa wprowadza 15-letni okres przejściowy, po upływie którego wprowadzony zostanie bezwzględny zakaz chowu i hodowli zwierząt futerkowych, z wyjątkiem królika. Przepis ten ma na celu umożliwienie hodowcom dostosowanie się do nowych regulacji oraz stopniowe wygaszanie działalności.
Nowelizacja ustawy wprowadza zakaz budowy nowych ferm zwierząt futerkowych. Działalność będzie mogła być prowadzona wyłącznie na już istniejących fermach, bez możliwości ich rozbudowy. Przez okres przejściowy obowiązywać będą dotychczasowe przepisy prawne, umożliwiając hodowcom prowadzenie działalności zgodnie z obecnie obwiązującymi normami. Ma to na celu zapewnienie stabilności prawnej oraz ekonomicznej dla hodowców w okresie dostosowawczym.
Hodowla zwierząt futerkowych w Polsce
Hodowla zwierząt futerkowych w Polsce ma długą tradycję i stanowi integralną część sektora rolniczego. Według raportu przygotowanego przez dr. inż. Roberta Mroczka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - Państwowy Instytut Badawczy, Polska jest jednym z największych producentów skór zwierząt futerkowych w Europie, zajmując drugie miejsce na świecie po Chinach. W 2020 roku w Polsce funkcjonowało 845 ferm zwierząt futerkowych, z czego 597 ferm zajmowało się hodowlą mięsożernych zwierząt futerkowych, takich jak norki amerykańskie, lisy oraz jenoty.
Branża futrzarska w Polsce generuje znaczące przychody z eksportu skór oraz dodatkowe źródła dochodów z produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego (UPPZ), które są wykorzystywane w żywieniu zwierząt futerkowych. W 2023 roku wartość eksportu skór z Polski wyniosła 1167 milionów złotych, a prognozy na kolejne lata wskazują na dalszy wzrost.
Działalność ta jest również istotnym elementem w symbiozie z przemysłem drobiarskim i przetwórstwa rybnego, dostarczając wartościowe produkty uboczne, które są wykorzystywane jako składniki karmy dla zwierząt futerkowych.
Hodowla zwierząt futerkowych wpływa pozytywnie na zatrudnienie, generuje przychody dla budżetu państwa oraz wspiera inne sektory rolnictwa poprzez współpracę i wzajemne korzyści gospodarcze. Ponadto, fermy futrzarskie współpracują z branżą stolarską, budowlaną, transportową i weterynaryjną. Budowa i konserwacja infrastruktury ferm wymaga usług budowlanych i stolarskich, a transport zwierząt, skór i pasz wspiera branżę transportową. Regularne szczepienia i badania weterynaryjne zwierząt futerkowych generują zapotrzebowanie na usługi weterynaryjne.
wk
