Polscy rolnicy powracają do obrony własnych gospodarstw. W piątek 10 maja 2024 roku rolnicy planują powrócić z protestem na drogę ekspresową S3, blokując węzeł Pyrzyce w godzinach 14.00-16.00. Protest ten jest odpowiedzią na szereg problemów, z którymi boryka się branża rolna, a które nie zostały rozwiązane przez obecne i poprzednie rządy, ani przez Unię Europejską.
Brak planu naprawczego dla branży
Rolnicy czują się zignorowani przez obecny rząd, który, mimo obietnic wyborczych, nie przedstawił kompleksowego planu naprawczego dla branży rolnej. Zdaniem protestujących, ostatnio ogłoszona pomoc rządowa w postaci rekompensat do zbóż jest niewystarczająca i ma być ostatnią taką pomocą. Podczas spotkania z protestującymi rolnikami minister rolnictwa przyznał, że potrzeby są większe, ale ograniczenia budżetowe uniemożliwiają ich zaspokojenie.
Zobacz też: Protest zachodniopomorskich rolników na S3 - węzeł Pyrzyce. (RELACJA)
Problemy branży rolnej są wynikiem niekorzystnych decyzji Unii Europejskiej oraz zaniedbań rządów RP, szczególnie w ostatnich latach. Brak jest kompleksowych rozwiązań, a zbliżające się żniwa nakładają dodatkową presję na sytuację. Informacje z Komisji Europejskiej wskazują na plany trwałej, pełnej liberalizacji handlu z Ukrainą po czerwcu 2025 roku. Jednocześnie umowa ta ma być przyjęta w uproszczonym trybie z pominięciem Parlamentu Europejskiego i bez żadnej oceny skutków dla europejskiej gospodarki, rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego i gospodarczego.
- Oznacza to, że Ukraina będzie miała praktycznie nieograniczony dostęp do unijnego rynku, będzie otrzymywała co roku kilkadziesiąt miliardów euro pomocy i to bez spełniania jakichkolwiek wymogów. Pogrąży to już nie tylko rolnictwo, ale także mnóstwo pozostałych branż – wyjaśnia rzecznik protestu Roman Waszczyk.
S3 w dzień protestu. Kto przejedzie, a kto zostanie zatrzymany?
W dniu protestu ruch drogowy na S3 będzie możliwy tylko do węzła Gryfino od strony Szczecina i do węzła Pyrzyce od strony Gorzowa. Służby, pojazdy uprzywilejowane, np. przewożące dzieci niepełnosprawne, transporty ponadgabarytowe i medyczne będą przepuszczane przez blokadę.
Oprócz tego, jak zaznacza Roman Waszczyk, przez blokadę będą przepuszczane osoby udające się do szpitala, na badania, na wizyty lekarskie, konsultacje lekarskie itp. Natomiast osoby udające się w celach medycznych będą musiały posiadać dokument potwierdzający ich cel podróży, aby uniknąć nadużyć.
- Informacja ta została przekazana policji i to policjanci zabezpieczający wjazdy na S3 będą weryfikować na podstawie dokumentu, czy dana osoba może przejechać S3 – komentuje rzecznik protestu.
Jakie są oczekiwania rolników?
Rolnicy oczekują realnego wsparcia i rozwiązań, które pozwolą im przetrwać i rozwijać swoje gospodarstwa. Protest na S3 jest wyrazem ich frustracji i determinacji w dążeniu do zmian, które są niezbędne dla przetrwania polskiego rolnictwa.
Protest rolników na S3 jest sygnałem alarmowym dla rządu i Unii Europejskiej. Rolnicy domagają się uwagi i działań, które pozwolą im sprostać wyzwaniom stojącym przed branżą rolną. Jest to również przypomnienie, że rolnictwo jest kluczowym sektorem dla bezpieczeństwa żywnościowego kraju i wymaga odpowiedniej troski i wsparcia.
Oprac. mkh