StoryEditor

Brak obowiązkowego ubezpieczenia – jakie konsekwencje grożą rolnikowi? Dlaczego warto ubezpieczać?

Rolnictwo to jedno z najbardziej wymagających i ryzykownych zajęć. Wpływ na powodzenie upraw ma nie tylko doświadczenie i wiedza rolnika, ale również czynniki niezależne, takie jak pogoda czy klęski żywiołowe. Właśnie dlatego ubezpieczenie upraw rolnych staje się kluczowym elementem zarządzania ryzykiem w gospodarstwie.

Agata Stachowiak
10.12.2024., 16:00h

Przypomnijmy również, że zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, każdy rolnik, który pobiera dopłaty bezpośrednie, ma obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia upraw rolnych, przy czym ubezpieczeniem należy objąć nie mniej niż 50% powierzchni upraw rolnych. Co istotne, polski rząd wspiera rolników w zakupie ubezpieczeń, oferując dotacje do składek. Przyjrzyjmy się, jak działa ten system i dlaczego warto z niego skorzystać.

Ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich – dopłata z budżetu państwa!

Polski rząd, w ramach wsparcia sektora rolnego, oferuje dopłaty do składek na ubezpieczenie upraw i zwierząt gospodarskich. Dzięki temu rolnicy mogą uzyskać ochronę na preferencyjnych warunkach, płacąc jedynie część kosztów polisy.

Poziom dopłat z budżetu państwa do składek ubezpieczeń z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia został określony w wysokości:

  • 65% składki do 1 ha upraw rolnych,
  • 65% składki do 1 szt. zwierzęcia gospodarskiego.

Co można ubezpieczyć?

W ramach ubezpieczenia dotowanego, możliwe jest zawarcie umowy ubezpieczenia obowiązkowego, które w przypadku upraw polowych, warzyw i owoców obejmuje następujące zdarzenia losowe: grad, przymrozki wiosenne, ujemne skutki przezimowania, powódź, susza. Dobrowolne dotowane umowy ubezpieczenia obejmują także w uprawy polowe, warzywa i owoce w zakresie zdarzeń losowych: huraganu, deszczu nawalnego, uderzenia pioruna, obsunięcia się ziemi i lawiny. Dobrowolne dotowane ubezpieczenia produkcji zwierzęcej obejmują natomiast: huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, uderzenie pioruna, obsunięcie się ziemi, lawina, ubój z konieczności.

W ramach dotacji można ubezpieczyć takie przedmioty jak:

  1. Uprawy polowe:
  • zboża,
  • kukurydza,
  • rzepak,
  • rzepik,
  • chmiel,
  • tytoń,
  • ziemniaki,
  • buraki cukrowe,
  • rośliny strączkowe.
  1. Uprawy warzyw i owoców:
  • owoce drzew i krzewów owocowych,
  • drzewa i krzewy owocowe,
  • truskawki – nasadzenia i owoce,
  • warzywa gruntowe.
  1. Produkcja zwierzęca:
  • bydło,
  • konie,
  • owce,
  • kozy,
  • drób,
  • świnie.

Ubezpieczenie rolne – czy zawsze trzeba płacić?

            Istnieje możliwość, aby rolnicy bezgotówkowo pokrywali kwotę na ubezpieczenie z dopłat bezpośrednich. W takim przypadku składka ubezpieczenia zostanie opłacona ze środków pochodzących z należnych rolnikowi płatności bezpośrednich. W praktyce oznacza to, że płatności bezpośrednie lub zaliczka na płatności bezpośrednie zostaną pomniejszone o kwotę, jaką rolnik ma do zapłacenia w określonym towarzystwie, związaną z ubezpieczeniami. Aby skorzystać z tej bezgotówkowej formy, rolnik musiał zaznaczyć taką opcję w składanym wniosku o dopłaty bezpośrednie, a także wykazać się umową z towarzystwem ubezpieczeń i złożyć stosowny wniosek na druku, będący załącznikiem do wniosku obszarowego.

Przeczytaj także: Kto musi wykonać plan nawozowy? Jakie kary grożą za nieprzestrzeganie przepisów?

Brak obowiązkowego ubezpieczenia – jakie konsekwencje grożą rolnikowi?

Rolnik ma obowiązek ubezpieczyć co najmniej 50% powierzchni upraw rolnych. Rolnik, który nie spełni obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, tj. ubezpieczenia co najmniej 50% powierzchni upraw, może zostać ukarany  za niespełnienie tego obowiązku i zobowiązany do wniesienia opłaty obowiązkowej. Kara nie jest jednak dotkliwa. Opłata (kara) w przypadku niespełnienia obowiązku ubezpieczenia upraw rolnych stanowi równowartość w złotych 2 euro od 1 ha.

Dla rolników bardziej dotkliwe mogą okazać się jednak inne konsekwencje braku obowiązkowego ubezpieczenia. W przypadku wystąpienia klęsk żywiołowych (takich jak np. susza) ubezpieczenie upraw znacząco wpływa na wysokość otrzymanej pomocy klęskowej. Dla przykładu, pomoc suszowa w ubiegłym roku wynosiła 500 zł/ha powierzchni upraw, w przypadku których straty wyniosły co najmniej 30 proc. i mniej niż 70 proc. plonu. Brak ubezpieczenia upraw rolnych rodził jednak dotkliwe konsekwencje dla producentów, którzy ubezpieczenia nie posiadali. W przypadku producentów rolnych nieposiadających polisy ubezpieczenia co najmniej 50 proc. powierzchni upraw rolnych (z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych) kwota wsparcia była bowiem pomniejszana o połowę, czyli rolnik otrzymywał jedynie 250 zł/ha.

Ubezpieczenie a oprocentowanie kredytu klęskowego

Ubezpieczenie ma również wpływ na wysokość oprocentowania od przysługującego rolnikowi tzw. Kredytu klęskowego po wystąpieniu klęski żywiołowej. Oprocentowanie kredytu klęskowego jest zmienne i nie może wynosić więcej niż stopa referencyjna WIBOR 3M powiększona nie więcej niż o 3,5 punktu procentowego. W przypadku rolników którzy posiadali ubezpieczenie co najmniej 50% upraw rolnych, odsetki od takiego kredytu wynosiły jedynie 0,5% w skali roku. Oprocentowanie w pozostałej części opłacała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Ubezpieczenie upraw rolnych to nie tylko zabezpieczenie finansowe, ale również narzędzie zwiększające stabilność i bezpieczeństwo gospodarstwa. Dzięki niemu rolnicy mogą skuteczniej radzić sobie z wyzwaniami, jakie stawia przed nimi natura. Inwestycja w polisę to decyzja, która może okazać się kluczowa dla przyszłości gospodarstwa i jego rozwoju. Dlatego warto już dziś zapoznać się z ofertą ubezpieczeń i wybrać rozwiązanie najlepiej odpowiadające na potrzeby i specyfikę danego gospodarstwa.

Agata Stachowiak, Księgowa Rolnika

fot. envato elements 

Agata StachowiakAgata Stachowiak
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
10. grudzień 2024 16:02