Mniej więcej połowa ze sprawdzonych przez nas zakładów skupuje bydło po nowej - obniżonej cenie - redukcje stawek wynoszą od 10 groszy do nawet 1,10 zł/kg w przypadku byka w R klasie. Reszta ubojni w kraju pozostała jeszcze dzisiaj przy dotychczasowych cenach, ale zastrzegając, że od poniedziałku będzie obowiązywała nowa niższa cena.
Skąd te gwałtowne obniżki? Przede wszystkim, jak mówią przedstawiciele działów skupu - nikt nie chce kupować mięsa i zbyt jest bardzo słaby. Drugim czynnikiem są także wakacje, które także znacząco spowalniają tempo handlu. Jak długo potrwa tendencja zniżkowa - nie wiadomo, pewne jest, że póki co raczej na pewno nie ma co liczyć na podwyżki.
I choć jeszcze przed tygodniem otrzymywaliśmy zgłoszenia, że w niektórych regionach Polski zapotrzebowanie na krowy jest duże, to jednak teraz sytuacja jest zupełnie odwrotna. Szczególnie na Wschodzie Polski ubojnie mówią o nadmiarze krów w transportach.
Aktualnie najwyższa cena za byki w wadze poubojowej to 12,80 zł netto/kg, a najniższa to 11,80 zł netto/kg. W wadze żywej za byki ubojnie płacą maksymalnie 7,50 zł netto/kg, a minimalnie 6,20 zł netto/kg. ag
Sprawdź aktualne ceny skupu bydła w najnowszej sondzie cenowej!