Na wtorkowym posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa na żądanie opozycji rząd przedstawił „w sprawie problemów w produkcji oraz sytuacji na rynku nawozów w Polsce w latach 2022-2023".
- Nawozy są szczególnie kosztotwórcze w produkcji rolnej i często decydują o tym, czy rolnik będzie miał dochód z prowadzonego gospodarstwa, czy stratę. Huśtawka cenowa, jaka jest na rynku nawozów jest nie do zaakceptowania - mówił wnioskodawca poseł Romuald Ajchler z klubu Lewica.
Sytuacja na rynku nawozów jest efektem agresji Rosji na Ukrainę
Przedstawiciel ministerstwa rolnictwa przypomniał, że sytuacja na rynku nawozów jest efektem agresji Rosji na Ukrainę.
- Czynnikiem najbardziej groźnym dla produkcji nawozów w Polsce był wzrost prawie o 1000% cen gazu. Tego nie było nigdy. To jest nowa sytuacja, z jaką się spotkały nie tylko rynek polski, europejski, a wręcz rynki światowe – mówił wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski.
Przypomniał, że MRiRW podjęło działania mające na celu stabilizację sytuacji poprzez wprowadzenie, jako jedyne państwo w UE, mechanizmu dopłaty do zakupu nawozów mineralnych. W efekcie ponad 418 tys. rolników otrzymało 2 mld 600 mln zł.
Spadek produkcji nawozów
Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda zaprzeczył, że były lub są problemy z produkcją i dostępnością nawozów.
– To, że spółka ograniczała produkcję w sierpniu zeszłego roku to był efekt gigantycznych wzrostów cen surowca. Gaz, który przed wojną kosztował 20 euro za MWh, sięgał 320 czy nawet więcej euro za MWh. 80% kosztów nawozów produkowanych w Puławach to jest gaz. Te ceny gazu determinowały ceny nawozów, które były nieakceptowalne przez rolników. Jeśli rolnik nie jest w stanie kupować nawozów to nie ma sensu ich produkować – tłumaczył posłom wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda, który podkreślił, że większość producentów nawozów w UE zaprzestała produkować nie przejmując się co się stanie z rolnictwem w ich krajach.
Zobacz także: Dopłaty do nawozów 2023: ruszył nabór! Pobierz wniosek!
Największe spadki produkcji nawozów mineralnych w porównaniu z rokiem poprzednim odnotowano we wrześniu (wyprodukowano o 48,3% mniej nawozów niż rok wcześniej), w październiku (o 31,2% mniej r./r.), w listopadzie (o 28,6%), a także w marcu (o 28,0%) oraz w sierpniu (o 26,3%).
W grudniu 2022 r. produkcja nawozów była o 8,9% mniejsza niż rok wcześniej. Mniejsza produkcja od sierpnia do października 2022 r. miała związek z wprowadzonymi pod koniec sierpnia ograniczeniami w produkcji w największych polskich zakładach. Wstrzymanie produkcji spowodowane rekordowo wysokimi cenami gazu ziemnego trwało od 22 sierpnia do 12 października 2022 r.
Jak spadały ceny nawozów ?
Tomasz Hinc prezes Grupy Azoty zwrócił uwagę na trudność w prowadzeniu działalności gospodarczej przez producentów nawozów w związku z ogromną zmiennością cen gazu na holenderskiej giełdzie TTF. Podkreślił, że mimo tego, że cena gazu zmienia się na giełdzie codziennie, to nie można codziennie zmieniać cenników nawozów.
– Od stycznia mieliśmy trzy zmiany cen. Cena saletry amonowej w styczniu proponowana na podstawie ówczesnych cen gazu to było ok. 3 tys. zł za tonę. W marcu i czerwcu były kolejne przeceny. Teraz ta cena to jest 1560 zł/t. Cena spadła o połowę – mówił Tomasz Hinc prezes Grupy Azoty.
Z informacji przedstawionej posłom wynika, że obecne ceny gazu TTF w kontaktach terminowych są o niemal 70% niższe niż rok wcześniej, a taka sytuacja powinna sprzyjać dalszym spadkom cen nawozów zawierających w swoim składzie azot.
- Ceny nawozów mineralnych znajdują się nadal na stosunkowo wysokich poziomach niemniej jednak obserwowana od kilku miesięcy tendencja spadkowa prawdopodobnie będzie się nadal utrwalała w kolejnych miesiącach bieżącego roku. Uwarunkowania o charakterze podażowym od kilku miesięcy działają w kierunku spadku cen nawozów na krajowym rynku (ceny gazu na europejskim rynku zauważalnie zmalały, wyraźnie potaniały nawozy w handlu światowym, a sytuacja w zakresie importu nawozów do Polski poprawiła się). Ponadto popyt na relatywnie drogie nawozy (w warunkach spadku cen zbóż i roślin oleistych) jest mniejszy w porównaniu z latami poprzednimi – napisano w informacji przesłanej posłom.
wk
fot. Sierszeńska
wk
fot. Sierszeńska