Gwałtowny wzrost cen nawozów pokazuje, jak bardzo rolnictwo na całym świecie jest uzależnione od rosyjskiego eksportu. Kraje, w których bezpieczeństwo żywnościowe już jest zagrożone są narażone na dalsze niedobory produkcji, niedobory żywności i kryzys głodu.
- Handel między Rosją a resztą świata nie został wstrzymany, ale został poważnie zakłócony, ponieważ importerzy i czarterujący statki unikają tego kraju - powiedział Chris Lawson, szef działu nawozów w londyńskiej firmie konsultingowej CRU w rozmowie z Business Service CNBC.
Rosja, która odpowiada za ok. 14% światowego eksportu nawozów, tymczasowo zawiesiła swój eksport, co już ma widoczny wpływ na światowe rynki żywności. Ponadto (rosyjski) gaz jest ważnym czynnikiem w produkcji nawozów. Bardzo wysokie ceny gazu doprowadziły do ograniczenia produkcji nawozów w Europie, co jeszcze bardziej ograniczyło i tak już napięty rynek.
- Od początku 2020 roku światowe ceny nawozów azotowych wzrosły czterokrotnie. Rolnicy na rynkach rozwiniętych skorzystali na wysokich cenach produktów rolnych, które pomogły częściowo zrównoważyć wysokie ceny środków produkcji, jednak globalny popyt jest coraz bardziej niszczony przez wysokie ceny w połączeniu z ograniczeniami podaży - powiedział Lawson.
Uniwersytet Illinois szacuje, że koszty bezpośrednie ponoszone przez rolników w 2022 roku, w tym koszty nawozów, pestycydów, nasion, suszenia, przechowywania i ubezpieczenia, wyniosą 1265 USD na ha, w porównaniu z 966 USD w 2020 roku. Oznacza to wzrost kosztów o około jedną trzecią.
- Handel między Rosją a resztą świata nie został wstrzymany, ale został poważnie zakłócony, ponieważ importerzy i czarterujący statki unikają tego kraju - powiedział Chris Lawson, szef działu nawozów w londyńskiej firmie konsultingowej CRU w rozmowie z Business Service CNBC.
Rosja, która odpowiada za ok. 14% światowego eksportu nawozów, tymczasowo zawiesiła swój eksport, co już ma widoczny wpływ na światowe rynki żywności. Ponadto (rosyjski) gaz jest ważnym czynnikiem w produkcji nawozów. Bardzo wysokie ceny gazu doprowadziły do ograniczenia produkcji nawozów w Europie, co jeszcze bardziej ograniczyło i tak już napięty rynek.
- Od początku 2020 roku światowe ceny nawozów azotowych wzrosły czterokrotnie. Rolnicy na rynkach rozwiniętych skorzystali na wysokich cenach produktów rolnych, które pomogły częściowo zrównoważyć wysokie ceny środków produkcji, jednak globalny popyt jest coraz bardziej niszczony przez wysokie ceny w połączeniu z ograniczeniami podaży - powiedział Lawson.
Uniwersytet Illinois szacuje, że koszty bezpośrednie ponoszone przez rolników w 2022 roku, w tym koszty nawozów, pestycydów, nasion, suszenia, przechowywania i ubezpieczenia, wyniosą 1265 USD na ha, w porównaniu z 966 USD w 2020 roku. Oznacza to wzrost kosztów o około jedną trzecią.
Wysokie koszty zmorą na lata?
- Nawozy stanowią od 10 do 20 procent kosztów produkcji rolnej w gospodarstwie, w zależności od rodzaju uprawy - powiedział Robert Fox, dyrektor amerykańskiego banku CoBank, w rozmowie z amerykańskim portalem rolniczym DTN.
Wyższe ceny zbóż zrekompensują część wydatków w tym roku, choć rodzi to pytania o przyszłą strukturę kosztów (jeśli ceny zbóż spadną).
- Jednak wyższe ceny pszenicy, kukurydzy i soi prawdopodobnie przewyższą wzrost kosztów środków produkcji w sezonie wegetacyjnym 2022 roku - uważa Fox.
Ekonomiści z Uniwersytetu Illinois szacują zyski na 682 USD z hektara w przypadku kukurydzy uprawianej na wysokowydajnych farmach w środkowym Illinois i 491 USD/ha w przypadku soi. Fox stwierdził, że jest ostrożnym optymistą, jeśli chodzi o rentowność rolników w 2022 roku. Bankier ma jednak obawy co do przyszłych wydarzeń.
- Uważam, że obecnie mamy do czynienia z bardzo wysokim poziomem kosztów. I prawdopodobnie pozostaniemy na wyższym poziomie cenowym przez kilka następnych lat, ponieważ sytuacja w Ukrainie będzie miała wieloletnie skutki uboczne - podkreśla.
Oprac. na podstawie www.agrarheute.com
Fot. Pixabay