Podczas posiedzenia Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa UE (AGRIFISH) 27 stycznia, ministrowie rolnictwa państw członkowskich omówili dwa kluczowe wnioski Komisji Europejskiej: dotyczące wzmocnienia pozycji rolników w łańcuchu dostaw oraz skuteczniejszego egzekwowania przepisów dotyczących nieuczciwych praktyk handlowych. Dyskusja pokazała, że państwa członkowskie dostrzegają potrzebę działań, ale nie brakuje obaw dotyczących zwiększenia obciążeń administracyjnych i skuteczności nowych regulacji.
Wzmocnienie pozycji rolników – główne cele i wyzwania
Komisarz Christophe Hansen podkreślił, że celem reformy jest przywrócenie zaufania rolników do rynku oraz zapewnienie im godnych dochodów. "Nie ograniczamy praw podmiotów, ograniczamy się do minimum. Chcemy wprowadzić szereg zmian jak najszybciej, najlepiej w czasie polskiej prezydencji, aby móc skoncentrować się na przyszłej Wspólnej Polityce Rolnej" – mówił Hansen.
Wśród kluczowych propozycji znalazło się:
- Wzmocnienie ram umów zawieranych przez rolników, które mają zagwarantować większą pewność cenową i przejrzystość ustalania cen.
- Prawo do renegocjacji umów długoterminowych, szczególnie w przypadku wzrostu cen nawozów.
- Zwiększenie roli organizacji producenckich w negocjacjach.
- Wprowadzenie zachęt finansowych dla organizacji producentów, które skutecznie wspierają swoich członków.
Obowiązkowe umowy pisemne – podzielone opinie
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych punktów był obowiązek zawierania pisemnych umów pomiędzy rolnikami a odbiorcami ich produktów. Finlandia i Hiszpania poparły ten pomysł, uznając go za kluczowy dla zapewnienia stabilności dochodów rolników. Z kolei Luksemburg i Dania wyraziły obawy, że wprowadzenie tego obowiązku może skomplikować handel i zwiększyć biurokrację. Zdaniem Danii, obowiązek ten nie powinien obejmować spółdzielni, które już reprezentują interesy rolników. Ministrowie zwrócili również uwagę, że obowiązkowe umowy powinny uwzględniać specyfikę poszczególnych sektorów i regionów.
Zastrzeżenia dotyczące organizacji producenckich
Hiszpania zwróciła uwagę, że wzmocnienie pozycji w łańcuchu dostaw jest „trzecim filarem wsparcia UE dla rolników”, a kluczową rolę powinny odgrywać organizacje producenckie. Natomiast Francja wyraziła zastrzeżenia co do rozszerzenia uprawnień na nieuznane organizacje producentów, obawiając się osłabienia roli uznanych struktur. Podobne stanowisko zajęła Litwa, podkreślając potrzebę ustanowienia jednolitych kryteriów uznawania organizacji producenckich na poziomie unijnym.
Obawy o wzrost biurokracji
Ministrowie rolnictwa generalnie poparli cel wzmocnienia pozycji rolników, jednak pojawiły się obawy dotyczące wzrostu biurokracji i skuteczności proponowanych mechanizmów. Niemcy podkreślili, że planowanie dostaw musi być oparte na przejrzystych cenach, a Słowacja i Łotwa ostrzegły przed nadmiernym obciążeniem administracyjnym, wskazując, że obowiązek pisemnych umów powinien być stosowany elastycznie.
Nieuczciwe praktyki handlowe – skuteczniejsze egzekwowanie przepisów
Drugim kluczowym tematem była propozycja KE dotycząca walki z nieuczciwymi praktykami handlowymi. Hansen zaznaczył, że nowe przepisy mają wzmocnić egzekwowanie już istniejących regulacji, bez ingerencji w prawo karne państw członkowskich. Kluczowe założenia obejmują:
- Wyznaczenie organów koordynujących na poziomie krajowym.
- Ustanowienie skoordynowanych działań pomiędzy państwami członkowskimi.
- Lepszą ochronę rolników przed zmuszaniem ich do sprzedaży po cenach poniżej kosztów produkcji.
Irlandia zwróciła uwagę na potrzebę powołania niezależnego regulatora rolno-spożywczego, który zadba o właściwą współpracę między państwami. Litwa natomiast zaproponowała wprowadzenie przepisu zakazującego sprzedaży produktów rolnych poniżej kosztów ich wytworzenia jako kluczowego elementu ochrony interesów rolników. Również Grecja zgłosiła konieczność interwencji instytucjonalnych, by nie oferowano produktów w cenach niższych od kosztów wyprodukowania.
Brak oceny skutków regulacji – kontrowersje
Państwa członkowskie wyraziły zaniepokojenie brakiem kompleksowej analizy skutków wniosków Komisji Europejskiej. Dania wskazała, że z tego powodu trudno jest ocenić obciążenia kosztowe, jakie przyniesie wdrożenie transgranicznego przestrzegania uczciwych praktyk handlowych a przecież raport Draghiego ostrzega przed kosztami, więc potrzebna jest solidna ocena skutków nowych inicjatyw legislacyjnych. Luksemburg zaapelował o dokładniejszą analizę wpływu nowych przepisów na funkcjonowanie rynku, natomiast Szwecja zwróciła uwagę na brak jasnej definicji sprawiedliwej dystrybucji produktów i odpowiedniego wyważenia zadań organów kontrolnych.
i odpowiedź Komisji Europejskiej
W odpowiedzi na te zarzuty komisarz Christophe Hansen przyznał, że ocena skutków jest w toku i zostanie opublikowana wiosną, jednak podkreślił, że dalsze zwlekanie z wdrożeniem regulacji może osłabić zaufanie rolników. „Musimy się zastanowić, jak poradzić sobie z nierównowagą sił w łańcuchu dostaw. Jeśli mamy działać szybko, nie możemy sobie pozwolić na szczegółowe oceny skutków, bo to zajmie miesiące, a już mamy opóźnienie” – zaznaczył Hansen.
Podsumowanie
Dyskusje podczas posiedzenia AGRIFISH pokazały, że państwa członkowskie zgadzają się co do potrzeby wzmocnienia pozycji rolników w łańcuchu dostaw, ale różnią się co do sposobu osiągnięcia tego celu. Kluczowe wyzwania to zapewnienie równowagi pomiędzy skutecznością nowych regulacji a minimalizacją obciążeń administracyjnych. Komisarz Hansen zaapelował o szybkie działania, podkreślając, że przeciągające się negocjacje mogą zaszkodzić nadszarpnąć zaufanie rolników do Unii Europejskiej.