
Ale teraz już wiemy, że taki scenariusz nie nastąpi. Sejm zbiera się bowiem we wtorek oraz w środę. A w porządku obrad posłów znalazł się już punkt: Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw. Co to oznacza?
We wtorek o godzinie 16.00 zbierze się komisja rolnictwa, która rozpatrzy uchwałę Senatu w sprawie ustawy o tzw. Piątce dla zwierząt. Zadaniem komisji będzie zaopiniowanie poprawek zgłoszonych przez Senat. Przypomnijmy, że dotyczą one m.in. zezwolenia na ubój drobiu bez ogłuszenia, wydłużenia wejścia w życie zakazu uboju rytualnego bydła o 5 lat, zakazu hodowli zwierząt futerkowych od 30.07.2023, wprowadzenia obowiązku czipowania i rejestracji psów oraz wiele innych.
Opinia komisji rolnictwa jest wprawdzie tylko opinią, ale ponieważ jej przewodniczący poseł Robert Telus z PiS wystąpił już o opinię rządu na temat poprawek, można się spodziewać, że każda z nich, która uzyska większość w komisji rolnictwa, zostanie następie pozytywnie przegłosowana w Sejmie.
Głosowanie w Sejmie odbędzie się w środę i zakończy etap prac parlamentarnych nad ustawą, ale nie zakończy walki o ustawę. Cały czas „projekt” trafi bowiem na biurko Prezydenta. Zgodnie z art. 122 Konstytucji głowa państwa ma 21 dni na podpisanie ustaw.
Prezydent może także skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z Konstytucją lub zawetować ustawę i skierować ją ponownie do Sejmu. Ale wtedy posłowie mogą weto odrzucić 3/5 głosów. Wtedy Andrzej Duda będzie miał 7 dni na jej podpisanie.
Piłka jest cały czas w grze. Ale jednocześnie jesteśmy coraz bliżej ostatecznego rozstrzygnięcia. Tymczasem rolnicy zapowiadają na środę kolejną manifestację w Warszawie.
wk