Wciąż 60% pracowników Agencji zarabia ok. 2 000 zł netto, dlatego wielu z nich korzysta z dobrodziejstw „rynku pracownika” i zmienia miejsce pracy. Odchodzą lub zamierzają odejść głownie dobrze wykształceni, doświadczeni pracownicy, których trudno zastąpić.
Pracownicy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podkreślają jednocześnie, że specyfika ich pracy wymaga ciągłego dokształcania się w zakresie znajomości unijnego i krajowego prawa i obowiązujących procedur, które w dodatku często się zmieniają.
Problem są też nadgodziny. W latach 2016-2017 ich liczba przypadająca na jednego pracownika przekraczała kodeksowe 150 i w większości przypadków wynosiła 250 ewidencjonowanych!!!
„Walczymy nie tylko o godne życie 11 tysięcy pracowników ARiMR, ale też o sprawne i terminowe wypłaty dla rolników, bo w związku z niesprawnością systemu i sytuacja kadrową w naszej instytucji mogą być one zagrożone; a w konsekwencji o interes naszego kraju, gdyż pominąwszy ogromne koszty społeczne, w przypadku nieterminowych wypłat Polsce grożą miliardowe kary unijne” – napisało w oświadczeniu osiem centrali związkowych działających w ARiMR.
Lista żądań
Szczegółowe żądania zostały przekazane na ostatnim spotkaniu z prezes ARiMR Marią Fajgier. Przedstawiciele Zakładowych organizacji związkowych zaproponowali rozłożenie postulowanej kwoty podwyżek 245 mln zł na trzy kolejne lata:
- począwszy od 2018 roku, w rocznej kwocie nie niższej niż 81 mln zł w stosunku do 2017 roku;
- w roku 2019 w kwocie nie niższej niż 81 mln zł w stosunku do 2018 roku;
- w roku 2020 w kwocie nie niższej niż 81 mln w stosunku do 2019 roku.
Ponowne spotkanie w sprawie podwyżek odbędzie się w terminie 10 dni od daty podpisania przez prezydenta RP ustawy budżetowej na 2018 rok, której załącznikiem jest plan finansowy ARiMR.
wk