Cyklon Dana odwiedził Hiszpanię: 62 ofiary śmiertelne
Jeszcze niedawno Polska walczyła z żywiołem. Teraz zachodnie wybrzeże Morza Śródziemnego zmaga się z tragicznymi skutkami cyklonu Dana. Przyniósł on nawalne deszcze, błyskawiczne powodzie, gradobicia, a nawet tornado, które zdewastowały południowo-wschodnią część Hiszpanii, zabijając co najmniej 62 osoby.
Kataklizm dotknął również tysiące gospodarstw rolnych, które straciły plony i uprawy, a wstępne straty wyceniane są w milionach euro. Jakie skutki cyklon Dana przyniósł rolnictwu, i co robią władze, aby pomóc dotkniętym regionom?
Walencja walczy z żywiołem – deszcze i powodzie paraliżują region
Najtrudniejsza sytuacja jest we Wspólnocie Autonomicznej Walencji, gdzie opady przekroczyły rekordowe 445 litrów wody na metr kwadratowy – więcej niż średnie roczne opady w regionie. W konsekwencji wielu mieszkańców straciło dach nad głową, a drogi, linie kolejowe i lotniska wstrzymały działalność.
Jak mówi Carlós Mazón, szef władz Walencji, akcja ratunkowa w tym regionie jest bardzo trudna. Hiszpańskie służby, wspierane przez wojsko, działają bez przerwy, starając się przywrócić porządek w dotkniętych regionach.
- Smutny dzień dla naszego kraju, zwłaszcza dla Lewantu. Dziś priorytetem są ludzie. Uprawy znów wykiełkują, ale strat w ludziach nie da się naprawić. Składamy kondolencje i wyrazy wsparcia wszystkim rodzinom, które straciły bliskich – pisze Komitet Koordynacyjny Organizacji Rolniczych i Hodowlanych (COAG).
Milionowe straty w rolnictwie po zalaniu plantacji i gradobiciu
Rolnictwo, szczególnie we wschodnich regionach Hiszpanii, poniosło ogromne straty. Najbardziej ucierpiały uprawy cytrusów, winorośli i warzyw. Stowarzyszenie Rolników Walencji (AVA-ASAJA) szacuje, że tysiące hektarów gruntów rolnych, w tym plantacje mandarynek, pomarańczy i persymonów (inaczej – kaki), zostały zalane, a ich plony w dużej części przepadły. Zbyt wysoka wilgotność spowodowała obumieranie korzeni drzew i zwiększyła ryzyko infekcji grzybiczych.
Dodatkowym ciosem było gradobicie w prowincji Walencja – średnica największych gradzin sięgała nawet 7 cm – które doszczętnie zniszczyło uprawy i połamało drzewa na tysiącach hektarów w regionach takich jak Alginet i Benifaió.
Poważne zagrożenia dla hodowli zwierząt w wyniku cyklonu
Jak podkreśla stowarzyszenie rolników w Hiszpanii ASAJA, jeśli chodzi o hodowlę zwierząt, nie wyklucza się poważnych problemów w żywieniu i pojeniu zwierząt, a nawet śmierci zwierząt gospodarskich, „w którym to przypadku konieczne byłoby natychmiastowe usunięcie tusz, aby zminimalizować możliwy problem zdrowia publicznego”.
Zniszczone szklarnie w Almerii i gigantyczne straty dla sektora warzywniczego
W gminie El Ejido (prowincja Almeria) intensywne gradobicie uszkodziło 4500 hektarów szklarni. Plastikowe pokrycia wielu konstrukcji zostały porwane przez wiatr, co spowodowało, że wewnętrzne uprawy – głównie pomidory, papryki i ogórki – zostały wystawione na działanie deszczu, wiatru i gradobicia.
- Straciłam całkowicie jedną szklarnię, druga została poważnie uszkodzona. Pomidory po prostu leżą teraz na ziemi – opowiedziała rolniczka Mercedes González o skali zniszczeń portalowi Efeagro.
Francisco Iglesias, sekretarz prowincji UPA Almeria, szacuje, że wstępne straty w uprawach i infrastrukturze w samym El Ejido wyniosą ponad 30 milionów euro. Grad wielkości piłek pingpongowych był tak intensywny, że uszkodził szklarnie na odcinku ośmiu kilometrów.
Straty w całym rolnictwie: od cytrusów po oliwki
Kolejnym regionem, który poniósł znaczące straty, jest prowincja Malaga. Burze i powodzie zniszczyły wiele gajów cytrusowych oraz winnic, co zagraża zbiorom w obecnym sezonie. ASAJA Malaga, jedno z największych stowarzyszeń rolniczych w Andaluzji, apeluje o pilną pomoc i zwolnienia podatkowe dla rolników z regionu rzeki Guadalhorce, gdzie uszkodzenia dotknęły systemy nawadniające, drogi wiejskie i maszyny rolnicze.
Cyklon Dana dotknął także inne regiony Hiszpanii. W prowincji Jaén gwałtowne opady zatrzymały zbiory oliwek, a powodzie zalały plantacje ryżu w Sevilli, niszcząc większość gotowych do zbioru plonów. W regionach śródlądowych, takich jak Utiel-Requena, siła wody wyrwała winorośle z korzeniami, co oznacza wieloletnie straty dla producentów wina.
Organizacje rolnicze apelują o pilne wsparcie dla poszkodowanych
Premier Hiszpanii Pedro Sánchez zapewnił, że rząd nie pozostawi poszkodowanych bez pomocy. Dodatkowe jednostki Guardia Civil oraz wojsko ruszyły na obszary dotknięte katastrofą, aby udzielić wsparcia mieszkańcom i pomóc w usuwaniu zniszczeń. Organizacja AVA-ASAJA wezwała również do wprowadzenia nadzwyczajnych działań wspierających, takich jak dotacje, zwolnienia podatkowe i bezpośrednie wsparcie finansowe dla gospodarstw rolnych.
Na podst. Euractiv, Efeagro, upa.es
Foto: COAG Almería/X, ARAG ASAJA/X, El Agro Autentico/X