Wartość tego zamówienia będzie opiewać na kwotę 90 mln CZK (ok. 13,3 mln zł). W procesie przetargu ma być wybrana jedna firma (ewentualnie dwie), która zobowiąże się składować tysiąc ton mięsa. Ponadto zwycięzca przetargu będzie musiał także co jakiś czas składowane mięso sprzedawać i luki te uzupełniać świeżym mięsem. Wszystko w granicach przydatności do spożycia. Żywność będzie przechowywana w chłodniach należących dla zwycięzcy przetargu, choć niekoniecznie – mogą to być też chłodnie przez niego wynajęte.
Republika Czeska nie zamierza poprzestać na gromadzeniu jedynie mięsa. Myśli także o ogłoszeniu przetargu na zakup 60 ton soczewicy, 90 ton ryżu, 180 ton konserw mięsnych, 3500 ton suszonego i 500 ton mleka zagęszczonego mleka. Obecny przetarg na przechowywanie mięsa wynika z faktu, że obecne zapasy jakie posiada ten kraj mogą wystarczyć zaledwie na kilka dni – informuje Wydział Handlu i Inwestycji w Pradze. URP zastanawia się nawet nad powiększeniem hodowli bydła mięsnego, które w razie czego da możliwość zwiększenia zapasów mięsa.
Niestety jest problem z uczestnikami przetargu, ponieważ niewiele firm jest zainteresowanych tego typu transakcjami. Przed rokiem do przetargu na dostawę ryżu i konserw mięsnych zgłosiło się tylko jedno przedsiębiorstwo. Było ono zainteresowane jednak jedynie sprzedażą konserw. Zabrakło chętnych do dostaw ryżu, dlatego też przetarg na jedno i drugie będzie powtórzony. Organizatorzy podejrzewają, że powodem tak niskiego zainteresowania mogły być wymagania przetargowe, dlatego w tym roku warunki mają być mniej restrykcyjne.
W przypadku konserw mięsnych w przetargu mają zostać wybrane trzy firmy, z których każda będzie mogła dostarczyć jedną trzecią konserw – informuje WPHI. Oprac. e-abi
StoryEditor
Czesi powiększają zapasy mięsa
Czesi postanowili zwiększyć zapasy żywności. W tym celu kilka dni temu Urząd Rezerw Państwowych Republiki Czeskiej (URP) ogłosił przetarg na kupno oraz składowanie 1000 ton mięsa mrożonego.