Podczas IV Walnego Zgromadzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej VII kadencji odbyła się istotna rolnicza debata. Jej głównym celem było przedstawienie dotychczasowych działań resortu rolnictwa w obliczu trudnej sytuacji w rolnictwie oraz propozycji rozwiązań wobec postulatów wysuwanych przez protestujących rolników.
– Z prezesem Wiktorem Szmulewiczem prowadzimy wspólną akcję, aby spotkać się ze wszystkimi wojewódzkimi izbami rolniczymi. Byliśmy już w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim i mazowieckim – mówił wczoraj minister rolnictwa, Czesław Siekierski w Poznaniu.
Prezes Wielkoploskiej Izby Rolniczej - Mieczysław Łuczak podkreśłał, że rolnictwo w Wielkopolsce jest świetnie rozwinięte, potrzebuje jedynie wsparcia ze strony urzędników. Największym probelemem jego zdaniem jest oprócz problemów biurokratycznych krajowych oraz unijnych, jest brak wody. Dlatego niebawem WIR chce przedstawić kompleksowy program walki z tym problemem, a raczej zpobieganie skutkom niedoborów wody w rolnictwie.
- Wielkopolska od zawsze stała produkcją zwierzęcą, a szczególnie produkcją trzody chlewnej - pewnych zaniedbań i spadku pogłowia nie odbudujemy, ale warto walczyć i wspierać producentów świń - podkreślał prezes WIR, Mieczysław Łuczak.
Z kolei Minister rolnictwa zaznaczył, że istotą spotkań jest spisanie wszystkich problemów rolników i w miarę możliwości udzielenie na nie odpowiedzi. – Prowadzony jest poważny dialog z reprezentacją samorządu rolników – podkreślił minister Czesław Siekierski. Zaznaczył, że mimo wielu uwag zgłaszanych przez izby rolnicze i prezesa KRIR, Wiktora Szmulewicza, nie zostały one w sposób właściwy przedyskutowane i wprowadzone do rozwiązań w Planie Strategicznym.
Zielony Ład i Ukraina
Minister podkreślił, że nie było wyraźnego sprzeciwu Polski i innych krajów członkowskich wobec sposobu wdrażania rozwiązań zawartych w Zielonym Ładzie. Dodał, że od 1 stycznia 2025 r., rozpocznie się polska Prezydencja i będą kształtowały się nowe struktury Parlamentu Europejskiego oraz Komisji Europejskiej. Jest to czas, kiedy nadal można kształtować WPR na najbliższe lata. Szef resortu rolnictwa zaznaczył, że postulaty muszą być uzgodnione z izbami rolniczymi, związkami zawodowymi i organizacjami branżowymi.
Ważnym tematem, który poruszył minister rolnictwa są negocjacje akcesyjne m.in. z Ukrainą, które będą się odbywać w najbliższym czasie. Konieczne jest przygotowanie się do tej debaty. Oprócz akcesji Ukrainy, jest też kwestia budżetu przeznaczonego na rolnictwo, który znacznie obniżono. Zaznaczył, że jeszcze 20 lat temu budżet stanowił ok. 70 proc. całego budżetu UE, a obecnie jest to 32-33 proc.
Debata z rolnikami
Podczas spotkania odbyła się również debata z udziałem przedstawicieli związków i stowarzyszeń, które organizowały tegoroczne protesty.
- Chcemy godnie pracować w swoich gospodarstwach, chcemy żeby młodzi byli w przyszłości dumni, z tego że są rolnikami i żeby cieszyli się z pracy, a to prawie 1,5 mln miejsc w Polsce. Jak na razie biurokratyczne przeszkody są niekiedy absurdalne, jak choć w przypadku zdobycia pozwolenia wodno-prawnego. Życzę powodzenia każdemu w tej biurokratycznej gehennie w celu zapewnienia wody uprawom w gospodarstwie. Póki co giniemy w biurokracji - mówił Sebastian Dziamski ze Stowarzyszenia Rola Wielkopolski. Apelujemy także o kontynuację programu wapnowania oraz wprowadzenie programu retencjanowania wody. Do ministra Siekierskiego apel, aby także wspierał i dofinansował doradców w Ośrodkach Doradztwa Rolniczego, aby mogli aktywnie doradzać rolnikom.
Podczas spotkania Czesław Siekierski zdradził również szczegóły dot. wypłaty pomocy do zbóż.