StoryEditor

Kontrowersyjne rozporządzenie KOWR – komu przedłużą dzierżawę?

Rozporządzenie nr 54 KOWR otwiera drogę do przedłużania umów dzierżawy gruntów rolnych Skarbu Państwa nawet na 20 lat. Rolnicy indywidualni obawiają się jednak, że z nowych zasad skorzystają głównie wielcy dzierżawcy, którzy do tej pory nie wyłączyli wymaganych „trzydziestek”. Jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje KOWR i czy obawy rolników są uzasadnione?

16.12.2024., 15:52h

Nowe zasady przedłużania dzierżaw 

Rozporządzenie nr 54/Z/2024 Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) wprowadza możliwość przedłużania umów dzierżawy na 10–20 lat, a w wyjątkowych przypadkach nawet na okres dłuższy niż 20 lat. Ta opcja dotyczy dzierżawców, którzy zainwestowali znaczne środki w rozwój gospodarstwa. Ale co z dzierżawcami, którzy nie wyłączyli 30% gruntów, tzw. „trzydziestek”, zgodnie z ustawą o kształtowaniu ustroju rolnego z 2011 roku? 

Debata na Komisji Rolnictwa: głosy za i przeciw dużym dzierżawcom 

Na jednym z ostatnich posiedzeń Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi temat wywołał burzliwe dyskusje. Przedstawiciele dużych dzierżawców argumentowali, że ich gospodarstwa są fundamentem polskiego rolnictwa. 

– Mamy najgorszą w Europie strukturę rolną – mówił Franciszek Nowak z Polskiego Towarzystwa Rolniczego. – Niemcy, podpisując umowy handlowe, nie obawiają się taniej żywności z Ameryki Południowej, bo u nich 1% ludności pracuje w rolnictwie. My natomiast mamy milion gospodarstw do 10 ha, a tylko 150 powyżej 500 ha. 

Leszek Wojciechowski z Polskiej Federacji Rolnej dodawał: 

Parcelacja dużych gospodarstw to iluzja. Nawet gdyby rozdzielić wszystkie ich grunty, każde gospodarstwo w Polsce zyskałoby zaledwie 7 arów. To nie jest rozwiązanie problemów. Dlaczego nie zauważacie, że duże gospodarstwa towarowe dają 2/3 całej produkcji rolnej w Polsce i pracują w nich wasi sąsiedzi i rodziny? 

Rolnicy indywidualni kontra wielkie gospodarstwa 

W odpowiedzi na te argumenty rolnicy indywidualni nie pozostawili wątpliwości. Podkreślali, że wielu dużych dzierżawców nie wywiązało się z obowiązku wyłączenia „trzydziestek”. 

– Dziś wylewacie “krokodyle łzy”, ale gdybyście wyłączyli „trzydziestki”, nie musielibyście walczyć o przedłużanie umów – mówił Krzysztof Jagusz z Opolskiej Izby Rolniczej. – Na moim terenie dwie spółki, które nie wyłączyły „trzydziestek”, mają 1200 ha do podziału, a młodzi rolnicy czekają na ziemię jak żebracy

Jagusz zwrócił również uwagę na znaczenie rodzinnych gospodarstw: 

– To my produkujemy zdrową żywność. Chcemy, żeby ustawa była przestrzegana, a nie naginana na korzyść dużych spółek. 

image

Łukasz Buchajczyk: "czy ja mogę się jeszcze czuć polskim rolnikiem na polskiej ziemi?"

Jak wygląda sytuacja „trzydziestek” w praktyce? 

Zapytaliśmy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), czy dzierżawcy, którzy nie wyłączyli 30% gruntów, mają możliwość przedłużenia swoich umów. Oto szczegółowe stanowisko, które otrzymaliśmy: 

Nie jest możliwe przedłużanie o 20 lat umów dzierżawcom, którzy nie wyłączyli „trzydziestek" na podstawie ustawy z 2011 r. Umowa dzierżawy może być przedłużona tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy przepisy prawa taką możliwość przewidują. W konsekwencji nie może być przedłużona np. umowa dzierżawy, zawarta w przeszłości z podmiotem, który odrzucił propozycje tzw. „wyłączeń 30%” w oparciu o ustawę z 2011 r. W takich przypadkach umowa obowiązuje tylko do końca okresu, na który została zawarta.

Cel - powiększanie gospodarstw rodzinnych

KOWR podkreśla, że głównym celem rozdysponowania gruntów jest powiększanie lub tworzenie gospodarstw rodzinnych prowadzonych przez rolników indywidualnych. Oznacza to, że grunty przeznaczone na dzierżawę lub sprzedaż w pierwszej kolejności są oferowane właśnie tej grupie. 

Jak wynika z danych KOWR, w pierwszych trzech kwartałach 2024 roku przeprowadzono 2 341 przetargów ograniczonych na dzierżawę gruntów Zasobu o łącznej powierzchni 30 896 ha, skierowanych do rolników indywidualnych. 

image

“Tę ziemię całował Papież - a my ją sprzedajemy?! O co tu chodzi?!” - relacja z Komisji Rolnictwa

Gruntów nie przybywa ani nie ubywa

Zmiana zarządzenia Dyrektora Generalnego KOWR nie modyfikuje zasad rozdysponowania gruntów wynikających z przepisów prawa. Sam okres, na jaki są przedłużane umowy dzierżawy, nie powoduje zwiększenia ani zmniejszenia puli nieruchomości do rozdysponowania” – podkreśla Ośrodek. 

Co więcej, proces przedłużania umów nie odbywa się automatycznie. KOWR analizuje każdy przypadek indywidualnie, oceniając, czy dzierżawca spełnia wszystkie wymogi formalne i prawne. 

Równe zasady dla wszystkich 

KOWR zapewnia także, że obecne zasady dzierżawy są jednakowe dla wszystkich użytkowników – zarówno dla rolników indywidualnych, jak i dla innych podmiotów. Oznacza to, że nie ma preferencji związanych z wielkością gospodarstwa czy formą działalności. Jednak to rolnicy indywidualni stanowią główną grupę beneficjentów gruntów rolnych, a ich rozwój jest kluczowym celem polityki zarządzania Zasobem. 

Podsumowanie

Choć stanowisko KOWR jasno wyklucza możliwość przedłużania umów dzierżawcom, którzy nie wyłączyli „trzydziestek”, temat nadal budzi emocje w środowisku rolniczym. Rolnicy indywidualni, którzy czekają na przetargi, podkreślają, że w wielu regionach wciąż brakuje realnych możliwości powiększenia gospodarstw. Wskazują na opóźnienia w rozdysponowywaniu gruntów oraz brak wystarczającej liczby przetargów ograniczonych. 

Mimo deklaracji, że ziemia w pierwszej kolejności trafia do rolników indywidualnych, sytuacja nie zawsze jest zgodna z oczekiwaniami tych, którzy od lat czekają na dostęp do dodatkowych gruntów. KOWR podkreśla, że wszystkie przypadki analizowane są indywidualnie, ale dla wielu rolników tempo i skala działań Ośrodka wciąż pozostawiają wiele do życzenia. 

Albert Katana
Autor Artykułu:Albert Katana
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
01. styczeń 2025 22:38