O stan finansów Państwa przeznaczonych na zwalczanie epidemii chorób zwierzęcych zapytała grupa posłów Lewicy, którzy zauważyli, że w pierwszym kwartale 2021 roku Polska musi radzić sobie z nasilonym występowaniem HPAI oraz ASF. Do 16.03 wyznaczono aż 32 ogniska ptasiej grypy (HPAI). Liczby te w porównaniu z danymi z 2020 pokazują, że następuje przyspieszenie tempa rozprzestrzeniania się tej choroby. Posłowie przypomnieli też, że stwierdzono blisko 700 przypadków (671 info strona GIW 10.03.2021) afrykańskiego pomoru świń wśród dzików.
Tymczasem budżet Głównego Inspektoratu Weterynarii na 2021 rok to 18,6 mln zł. Z kolei rezerwa celowa na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt to 432,3 mln zł. - Środki te wobec dynamicznego rozwoju epidemii chorób zwierzęcych mogą okazać się niewystarczające. Dla porównania, w roku budżetowym 2019 wspomniana rezerwa celowa została wykonana w 96%. Pierwszy kwartał bieżącego roku wskazuje, że w tym roku środki te mogą okazać się niewystarczające – napisali w interpelacji m.in. posłowie Marcin Kulasek, Włodzimierz Czarzasty i Romuald Ajchler.
Obawy posłów Lewicy wydają się być uzasadnione. Bowiem do końca marca złożono wnioski o uruchomienie środków z rezerwy celowej nr. 12 (Zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt) na łączną kwotę 263,5 mln zł. Z tego minister finansów wydał decyzje uruchamiające środki na kwotę 51,7 mln zł.
Czy będzie możliwe zwiększenie rezerwy biorąc pod uwag jak dramatycznie wygląda rozwój ptasiej grypy np. w powiecie żuromińskim?
- Uprzejmie informuję, że jej zwiększenie możliwe byłoby podczas prac nad projektem ustawy budżetowej na rok 2022 – napisała w odpowiedzi wiceminister rolnictwa Anna Gembicka.
wk
StoryEditor
Czy wystarczy pieniędzy na odszkodowania dla rolników?
Czy starczy pieniędzy na zwalczanie ptasiej grypy oraz afrykańskiego pomoru świń? Z danych rządu wynika, że 60% rezerwy celowej na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt zostanie niedługo wydane.