Po publikacji tego materiału zapytaliśmy użytkowników naszego redakcyjnego profilu na Facebook‘u o to, jak wygląda sytuacja z opadami w różnych częściach kraju. Poniżej cytujemy ich relacje (pisowania oryginalna).
"Rejon Szczytna Mazury, straszna susza trawy o 50 % mniej do roku ubiegłego w którym też była susza. Ziemia jest twarda jak skała, w jeziorach mocno ubywa wody, paśniki wygryzione, tragedia" - informuje Adam Szewczyk.
"Gmina Jarocin susza, zboża jare tak niskie jak nigdy i już się kłoszą jedynie w kukurydzy nadzieja jeśli w lipcu będzie padać" - żali się Mateusz Sieradzki.
"Gmina Ciechocin straszna susza w maju spadło ledwo 8 litrów w kwietniu podobnie a w drenach i studniach sucho od maja zeszłego roku" - raportuje Arkadiusz Żuchowski.
"Pow. poznański - strasznie sucho. Ledwo co popadało, to wyparowało następnego dnia... z niepokojem patrzę na kukurydzę, pszenicę i na wiśnie. Jak tak dalej będzie to muszę uruchomić nawadnianie pod drzewka" - utyskuje Jakub Lota.
"Powiat Bydgoski gm. Sicienko susza i do tego zimne noce, nic dobrego nie będzie! Rzepaki słabe, zboża jare także słabe!" - żali się Krzysztof Deja.
"Gmina Klonowa- susza na całego, od początku kwietnia spadło ok. 14 l/m2" - raportuje Jakub Jarzyna.
Jednak nasi Facebook‘owicze informują także o regionach, gdzie wystąpił nadmiar opadów.
"Powiat Ełk Mazury mimo takiej sytuacji w całym kraju jeden z lepszych majów przez ostatnie lata. Duża ilość opadów w porównaiu do poprzednich lat, bardzo ładne zbożą i trawy, chociaż niskie temperatury w nocy dają średnie plony trawy" - donosi Karol Pieczyński.
"Wschodnie Mazowsze - dopiero przestajemy lgnąć na łąkach . Kto skosił wcześniej to pływało mu sianko" - napisał Dariusz Wysokiński.
Internauci nie żałowali także gorzkich słów pod adresem IUNG w Puławach, który problemu suszy na razie nie dostrzega.
"IUNG nie ogłosi suszy, bo to nie na rękę rządowi. A być może jakąś pomoc dla rolników by trzeba ogarnąć. W powiecie wągrowieckim nie pada od kilku tygodni, bo czy deszczem można nazwać pięciominutowe pokropienie. Nie ma suszy nie ma problemu!" - żali się Małgorzata Rodzewicz-Połeć.
"IUNG podobnie jak większość instytucji publicznych jest oderwana od rzeczywistości" - podsumowuje Daniel Zynder.
Te i wiele innych komentarzy możecie przeczytać na naszym Facebook‘owym profilu https://www.facebook.com/TopAgrarPolska. bcz