Ofiara tornada
11 sierpnia przyszły w pakiecie wszystkie te ryzyka. Znad Wielkopolski nad Kujawy naciągnęło tornado, które łamało drzewa jak zapałki i porywało dachy. We wsi Kubickiego huraganowy wiatr siekł gradem i deszczem. Spadło kilkadziesiąt milimetrów wody. Rolnik nie strapił się stanem plantacji na polu, wszak co ubezpieczenie – to ubezpieczenie.– Gdy wyszedłem na pole, nać stała. Nie było widać jej uszkodzeń. W kolejnych dniach zaczęła w oczach czernieć. Błyskawicznie była atakowana przez zarazę ziemniaczaną.
Więcej przeczytasz w październikowym wydaniu top agrar Polska!