Zadanie nr 1: susza
Podczas wtorkowej konferencji prasowej w siedzibie jednym z głównych tematów była sprawa suszy.Przedstawiciele organizacji rolniczych zebrani wczoraj w siedzibie Krajowej Rady Izb Rolniczych zgodnie twierdzili, że najważniejsze zadanie jakie stoi obecnie przed nowym ministrem rolnictwa to susza, z którą boryka się już praktycznie większość kraju. – Straty w plonach będą ogromne. Zawsze z kataklizmami wzrastały ceny, ale teraz wraz ze spodziewanym spadkiem plonów obserwujemy również spadek cen. Prognozy nie są dobre. Natychmiast powinny ruszyć w teren komisje szacujące straty – mówił Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. – Susza na razie różnie się rozkłada. Jak będzie dalej nie wiemy, ale trzeba zacząć działać – dodał Mariusz Gołębiowski z ZRR „Ojczyzna”.
Inne zadania: rynek owoców miękkich
Kolejny problem do rozwiązania to sytuacja na rynku owoców miękkich. Brak rąk do pracy oraz niskie ceny skupu to podstawowe bolączki sadowników. - Wiemy, że producenci malin i czarnej porzeczki się jednoczą i nie chcą zbierać swoich owoców, które kosztuje 20-25 gr/kg. To tragedia, bo ta cena nie gwarantuje nawet zwrotu kosztów produkcji – tłumaczył Wiktor Szmulewicz. – Nigdzie nie możemy doprosić się o cenę. Gdyby rolnicy wiedzieli, że będzie cena poniżej 35 gr/kg to, by się zastanowili nad nasadzeniami – dodał Marian Sikora z Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.A rynek dodatkowo psuje import oraz nielegalne praktyki w kraju. - Jednocześnie w sposób niekontrolowany napływają towary z Ukrainy, które potem są mieszane z polskimi owocami lub warzywami lub przepakowywane i sprzedawane jako polskie. Sprawą powinny natychmiast zająć się służby – mówił szef samorządu rolniczego.