Decyzję Rady Europejskiej o powierzeniu tej funkcji Tuskowi ogłosił na specjalnej konferencji prasowej w Brukseli aktualny szef RE Herman Van Rompuy. Tym samym polski premier pokonał swoją rywalkę w staraniach o fotel przewodniczącego - włoszkę Federicę Mogherini, która ostatecznie zadowoliła się posadą szefowej unijnej dyplomacji.
- Przychodzę do Brukseli z kraju, który głęboko wierzy w zjednoczoną Europę - powiedział tuż po ogłoszeniu swojej nominacji Tusk.- Zdaję sobie sprawę, że głównym zadaniem szefa RE jest nieustanne budowanie kompromisu - dodał.
Polski premier będzie teraz, obok szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude‘a Junckera i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, trzecią najważniejszą figurą w strukturach Unii Europejskiej.
Donald Tusk obejmie nowy urząd 1 grudnia br. i będzie go pełnił przez 2,5 roku. Tymczasem w kraju ruszyła już giełda nazwisk potencjalnych następców Tuska na stanowisku premiera RP. Jasne stało się także to, że czeka nas w najbliższym czasie zmiana całej Rady Ministrów. bcz
Fot. Kancelaria Premiera RP