Ludowcy twierdzą, że wysokie ceny żywności w sklepach, które po kolejnych zbiorach będą jeszcze wyższe, to skutek najdroższych w historii nawozów i braku odpowiednich działań rządzących. Stąd pomysł jak wyjść z tego kryzysu.
Tarcza antyputinowska to za mało
Propozycja ludowców to odpowiedź na rządową tarczę antyputinowską, która zakłada wprowadzenie dopłat w wysokości 500 zł na 1 ha powierzchni upraw rolnych oraz 250 zł na 1 ha powierzchni łąk, pastwisk i traw na gruntach ornych. Politycy PSL proponują wprowadzenie rozwiązania dalej idącego i zakładającego dopłatę w wysokości 1000 zł do zakupu tony nawozów.
- To powinno być wypłacane natychmiast i tutaj rząd nie powinien czekać na decyzję Komisji Europejskiej. Nasza propozycja jest dobra bo żywność będzie tańsza dla rolnika bo utrzyma produkcję. Nie powinno być tutaj żadnych ograniczeń. Wszyscy aktywni rolnicy, czy dzierżawią ziemię czy mają ją na własność, czy mają 5 hektarów czy 75 powinni korzystać z twego wsparcia. Wnosimy, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu rozpatrzyć tą ustawę – mówił na konferencji prasowej w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowe...