Na rynku nawozów sytuacja jest nadal napięta. Ceny nawozów są wysokie, ale również coraz częściej magazyny świecą pustkami. Rolnicy zgłaszają problemy głównie z dostępnością nawozów wieloskładnikowych. Krajowa Rada Izb Rolniczych alarmuje, że taka sytuacja doprowadzi do zmniejszenia zakupu nawozów, a za tym pójdzie ograniczenie produkcji i plonów w gospodarstwach.
Wypłata dopłat do nawozów
ARiMR 12 sierpnia informowała, że przez miesiąc trwania wypłaty dopłat do nawozów, pieniądze otrzymało dopiero 272 tys. gospodarstw (1,67 mld zł). O pomoc wnioskowało 427 tys. gospodarstw, a więc bez pomocy pozostało 155 tys. gospodarstw. Rolnicy liczyli na otrzymanie tych pieniędzy przed siewem rzepaku i zbóż ozimych, ale również dlatego, że nie zrezygnowali z nawożenia poprzednich upraw. W związku z tym Krajowa Rada Izb Rolniczych zawnioskowała o przyspieszenie procedury wypłaty środków.
- Dzisiaj jest bowiem szczególnie ważne, aby plony jakie zostaną osiągnięte w tym roku oraz latach następnych nie były mniejsze od tych z lat poprzednich w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego Europy i świata – podkreślił KRIR.
Nowy nabór wniosków – dopłaty do nawozów 2023?
Samorząd Rolniczy podkreśla, że w związku pogorszeniem sytuacji na rynku nawozów i utrzymywaniem się wysokich cen, konieczne jest uruchomienie kolejnego naboru wniosków, tak aby rolnicy mogli dalej produkować żywność.
- W kolejnych naborach kwota pomocy powinna być zwiększona, a wsparcie powinno przysługiwać do każdego hektara, bez względu na powierzchnię gospodarstwa – zaznacza KRIR.
Oprac. dkol na podst. KRiR
Fot. Kolasińska