Nadzwyczajną pomoc dla rolników w sektorach hodowlanych Komisja Europejska uruchomiła w październiku 2015. Bezpośrednią przyczyną były ogromne naciski państw członkowskich, które bombardowały Brukselę informacjami o spadku cen produktów rolnych.
Większa pula dla Polski
Był to efekt wprowadzonego przez Rosję embarga na unijne produkty rolno-spożywcze oraz ogromnej suszy, która trawiła ogromne połacie Europy. Na pomoc dla wszystkich państw członkowskich przeznaczono łącznie 420 mln euro, z czego na Polskę przypadło 28,95 mln euro. Polski rząd skorzystał jednak z furtki, którą zostawiła Bruksela. Przepisy przewidywało bowiem możliwość przyznania dodatkowego finansowania ze środków krajowych do maksymalnej wartości 100% kwoty przyznanej danemu krajowi z budżetu UE. Polska skorzystała z tego rozwiązania i w efekcie wartość pomocy wzrosła do 245,8 mln zł (57,9 mln euro). Pomoc ta została równo podzielona na sektor mleka oraz wieprzowiny (po 122,9 mln zł).
Kiedy pieniądze trafią do rolników?
Podczas dzisiejszego posiedzenia senackiej komisji rolnictwa jej przewodniczący, a jednocześnie szef NSZZ RI „Solidarność” pytał kierownictwo resortu rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego o to kiedy rolnicy mogą spodziewać się tych pieniędzy na kontach. – Podczas spotkań z rolnikami w terenie praktycznie nie padają inne pytania. Co mamy odpowiadać tym ludziom – dociekał senator Chróścikowski.
Wielu chętnych na wsparcie
W przypadku pomocy dla producentów mleka najwięcej wniosków, bo, aż 62 tys. (66% całej puli) wpłynęło z czterech województw: mazowieckiego (24 tys.), podlaskiego (18 tys.) oraz łódzkiego i wielkopolskiego ( po 10 tys.). Beneficjent może uzyskać wsparcie maksymalnie do wysokości dostaw nie większej jednak niż 300 tys. kg. mleka.
W przypadku sektora wieprzowiny najwięcej chętnych było z województwa wielkopolskiego (20 tys.) oraz kujawsko-pomorskiego (10,1 tys.) Liczba wniosków z tych województw stanowiła 46% ogólnej liczby złożonych wniosków w kraju.
Agencja Rynku Rolnego przypomina, że kwota jednostkowego wsparcia nie może przekroczyć 70 zł dla świni chowanej w cyklu zamkniętym i 35 zł w cyklu otwartym. Jednocześnie pomoc może uzyskać m.in. tylko ten rolnik, który do 30 września 2015 r. posiadał nie więcej niż 2 tys. świń, a w okresie od 1.10.2015 r. do 7.01.2016 r. co najmniej 5 świń poddał ubojowi.
Na podstawie danych z Systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt ARiMR oszacowała, że o pomoc może się ubiegać ok. 86,5 tys. producentów trzody chlewnej, którzy spełniają wymagania do uzyskania pomocy finansowej. wk
Fot. Sierszeńska