Nawiązał do niej w swoim kazaniu Arcybiskup Stanislaw Gądecki, który przypomniał w jak ogromnym stopniu rolnictwo uzależnione jest od kaprysów pogody, a ten rok dla wielu rolników oznaczał straty sięgające nawet 80% całej produkcji. Podkreślił też, że rolnikom należne jest nie tylko właściwe uznanie za ich trud, ale tez wsparcie w czasie kryzysu, by szczególnie słabsze gospodarstwa uchronić przed bankructwem.
Marszałek Marek Woźniak w swoim wystąpieniu podkreślił, ze rolnicy z niepokojem patrzą w niebo i czekają na deszcz. Jego zdaniem musimy inaczej spojrzeć na gospodarkę wodną i stworzyć infrastrukturę na jej zatrzymanie. Już w tym roku na melioracje poszło ponad 70 mln zł. Na ten cel mają też być przeznaczone środki z nowej perspektywy finansowej i programów strukturalnych.
Z kolei obecna wiceminister Zofia Szalczyk podziękowała rolnikom i samorządowcom oraz pracownikom obsługi rolnictwa za codzienny trud wspierania rolników. - Obecnie rolnictwo należy do najważniejszych działów gospodarki. W ciągu ostatnich 11 lat Polska stała się znowu spichlerzem Europy, o czym świadczy wzrost eksportu w pierwszej połowie roku o 8% - podkreślała wiceminister. Jej zdaniem jest to duże osiągnięcie zwłaszcza w tak trudnym pogodowo roku. Cytując psalmistę "którzy we łzach sieją, rząć będą z radością". I tego życzyła wszystkim rolnikom.
Starostami Wielkopolskich dożynek byli Justyna Jóźwiak spod Stęszewa z 25 ha gospodarstwa z produkcja trzody chlewnej oraz Andrzej Bogacz z gminy Buk, który w swoim gospodarstwie produkuje mleko od 60 krów.
Dożynki Wojewódzkie w Buku zgromadziły rolników z całej Wielkopolski, co znalazło wyraz w przywiezionych licznie wieńcach dożynkowych. Najpiękniejszym wieńcem okazał się ten wykonany przez rolników z gminy Chodzież. bk
Fot. Bujoczek