StoryEditor

Duże drapieżniki w krajach UE zagrażają rolnikom i zwierzętom gospodarskim

Rezolucja Parlamentu Europejskiego daje szansę na zmianę przestarzałych przepisów dotyczących ochrony dużych drapieżników. Ataki np. wilków stały się w niektórych regionach Unii Europejskiej prawdziwą plagą, która zagraża rolnikom i zwierzętom gospodarskim. Ekolodzy protestują i tłumaczą, że sprawę załatwią płoty i odstraszanie.
27.12.2022., 14:12h

Organizacje rolnicze od dawna zwracały uwagę na problem rosnącej populacji dużych drapieżników.

Rosnąca populacja niebezpiecznych zwierząt

Dane Copa-Cogeca mówią, że w 2020 r. miały miejsce ok. 942 ataki wilków w Niemczech i 5085 w Hiszpanii. Z kolei w Rumunii między 2018 a 2021 rokiem miało miejsce 3800 ataków wilków, a w tym samym okresie prawie 30 osób zostało zabitych przez niedźwiedzie. Szacuje się, że populacja wilka w UE-27 wynosi obecnie ok. 19 tys. sztuk, co wskazuje na znaczny wzrost populacji tego drapieżnika.

- Aktualnie obowiązujące ramy prawne w UE nie pozwalają jednak rolnikom i mieszkańcom obszarów wiejskich chronić swoich rodzin ani zwierząt przed atakami. Środki zaproponowane przez UE w ciągu ostatnich dziesięcioleci mogą być skuteczne, jeśli zastosuje się je do przetrzebionych i bojących się ludzi populacji drapieżników, które występowały w momencie wejścia w życie dyrektywy siedliskowej. Środki te są teraz w większości przestarzałe, zbyt drogie, wymagające dużego nakładu pracy i utrudniają ponowne wprowadzenie innych gatunków na obszarach wiejskich. Dyrektywa siedliskowa skończy w tym roku 30 lat. Państwa członkowskie ...

Pozostało 66% tekstu
Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Zyskaj dostęp do wszystkich treści Premium i e-wydań z Prenumeratą Cyfrową lub Drukowaną. Wybierz pakiet dla siebie i korzystaj tak, jak lubisz.
Masz Prenumeratę top agrar Polska, ale nie wiesz, jak dodać numer klienta na portalu?Kliknij tu, przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję rejestracji.
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. styczeń 2025 06:05