StoryEditor

Eksport zwierząt pod ścisłą kontrolą? Niemcy chcą nowych regulacji

Czy eksport żywych zwierząt poza UE stanie się trudniejszy? Niemcy wprowadzają regulacje, które mają poprawić dobrostan zwierząt. Jakie będą skutki dla rolników?

19.02.2025., 16:00h

Transport żywych zwierząt od lat budzi wiele emocji, dyskusji i kontrowersji. Dla rolników i hodowców oznacza on nie tylko możliwość sprzedaży zwierząt na odległych rynkach, ale także ogromną odpowiedzialność za ich dobrostan.

Niemcy podjęli kroki, które mogą zmienić zasady eksportu żywych zwierząt poza Unię Europejską. Czy nowe regulacje wpłyną na sytuację rolników i czy uda się uniknąć tragicznych przypadków, jakie niedawno miały miejsce na unijnej granicy?

Berlin stawia nowe wymagania dla transportu zwierząt poza UE

Minister rolnictwa Cem Özdemir zaproponował zmiany, mające poprawić warunki transportu zwierząt gospodarskich. Jak podkreśla, długie przewozy do krajów trzecich często odbywają się w trudnych warunkach, a zwierzęta narażone są na stres, brak odpowiedniego pożywienia i długie godziny spędzone w niewłaściwych warunkach. Niemiecki rząd chce, aby eksport był możliwy tylko wtedy, gdy kraje docelowe oraz tranzytowe zobowiążą się do przestrzegania określonych standardów dobrostanu zwierząt.

Sprawdź również: Ekoschemat Dobrostan zwierząt: szykują się korzystne zmiany. Więcej opasów z dopłatą!

Jakie zmiany w transporcie żywych zwierząt proponują Niemcy?

Nowe regulacje mają sprawić, że transport zwierząt poza UE będzie dopuszczalny jedynie wtedy, gdy w krajach docelowych obowiązywać będą normy co najmniej równe tym, które stosuje się na terenie Unii Europejskiej. Federalne Ministerstwo Żywności i Rolnictwa (BMEL) zaznacza, że warunkiem będzie podpisanie umowy między krajami, które przyjmują zwierzęta, a Niemcami. W umowach tych mają zostać określone zasady dotyczące monitorowania dobrostanu zwierząt oraz konsekwencje prawne w przypadku ich łamania.

Jak czytamy w komunikacie niemieckiego resortu rolnictwa, dokument z kluczowymi propozycjami został przesłany do Komisji Europejskiej do oceny, czy do się wprowadzić przedstawione krajowe środki w życie zgodnie z prawem UE i WTO.

Nowe przepisy uzyskują poparcie

Propozycja niemieckiego rządu spotkała się z poparciem różnych organizacji. Niemiecki Związek Ochrony Przyrody i Różnorodności Biologicznej (DNR) uznał, że wprowadzenie takich regulacji jest potrzebne i powinno nastąpić jak najszybciej. Zdaniem przedstawicieli DNR, dokument zaproponowany przez ministerstwo wskazuje na możliwość skutecznej ochrony zwierząt podczas transportu. Organizacja wyraziła nadzieję, że Komisja Europejska potwierdzi zgodność tej propozycji z regulacjami unijnymi.

Lekcja z przeszłości – tragedia na granicy UE i Turcji

Nie jest tajemnicą, że brak przejrzystych regulacji w transporcie zwierząt może prowadzić do poważnych problemów. Przykładem jest opisana przez naszą redakcję tragedia z 2024 roku, gdy transport 69 ciężarnych krów utknął na granicy bułgarsko-tureckiej. Zwierzęta przez wiele dni przebywały w fatalnych warunkach, pozbawione dostępu do paszy i wody. Powodem zatrzymania była niejasna interpretacja przepisów dotyczących choroby niebieskiego języka przez tureckie służby weterynaryjne. Po kilkutygodniowej walce o rozwiązanie problemu zwierzęta były w tak złym stanie, że konieczna była ich eutanazja. Więcej o tej sprawie przeczytasz w artykule:

image

Tragedia z cielnymi krowami przy granicy tureckiej. Winna biurokracja i choroba niebieskiego języka

Unia Europejska nie reaguje wystarczająco szybko

Polscy rolnicy i hodowcy również eksportują żywe zwierzęta na rynki pozaunijne. Jeśli niemieckie przepisy wejdą w życie, mogą wpłynąć na cały łańcuch dostaw w UE. Niewykluczone, że inne państwa zdecydują się na podobne rozwiązania, co może wpłynąć na warunki sprzedaży zwierząt na eksport. Dla wielu gospodarstw oznaczałoby to konieczność dostosowania się do nowych procedur i potencjalnie większe koszty związane z transportem.

Minister Özdemir wielokrotnie apelował do Komisji Europejskiej o wprowadzenie jednolitych przepisów dotyczących transportu zwierząt. Jak dotąd nie udało się jednak wypracować wspólnego stanowiska w tej sprawie. Niemcy postanowili więc działać na własną rękę, argumentując, że nie mogą dłużej czekać na decyzje unijne.

Na podst. BMEL, DNR, euromeatnews.com

Maria Khamiuk
Autor Artykułu:Maria Khamiukdziennikarz, współpracownik PWR Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. luty 2025 07:01