Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej opublikował informację sygnalną o koniunkturze w rolnictwie w II kwartale tego roku. Wynika z niego, że wartość wskaźnika koniunktury rolnej IRGAGR wynosi, -23,7 pkt, i jest najniższa od I kwartału 2009 r., niższa niż rok temu o 17,8 pkt, niższa od wieloletniej średniej o 13,9 pkt i niższa od przeciętnej w drugim kwartale o 23,3 pkt.
Pesymizm rolników coraz głębszy
Spadek wartości wskaźnika koniunktury jest rezultatem pogłębiania się pesymizmu rolników. Wartość wskaźnika zaufania, jednej z dwóch składowych ogólnego wskaźnika koniunktury, jest niższa niż w I kwartale o 4,7 pkt, a od wartości sprzed roku aż o 34,2 pkt. Poziom nastrojów w rolnictwie jest najniższy od IV kwartału 1999 r. Niemal 90% gospodarstw rolnych ocenia swoje perspektywy ekonomiczne negatywnie. Na nastroje wpływa przede wszystkim wzrost kosztów produkcji rolnej, utrzymania gospodarstwa i trudności ze zbytem niektórych produktów rolnych po zadowalającej cenie. Oceny bieżącej sytuacji finansowej, formułowane przez uczestników badania, są najgorsze od lat 90.
Konsekwencje zapaści
W konsekwencji ponownie zmalały wydatki na zakup obrotowych środków produkcji: pasz, nawozów i środków ochrony roślin oraz nakłady na inwestycje w rozbudowę majątku produkcyjnego, osiągając najniższe lub bliskie najniższym poziomy w historii badania koniunktury rolnej przez IRG SGH. Głównie na skutek wzrostu stóp procentowych rekordowo niska jest również skłonność do zaciągania kredytów na finansowanie produkcji.
Tak źle nie było od kilkunastu lat
Obecne wartości wszystkich podstawowych wskaźników jakościowych wskazują, że mamy do czynienia z kryzysem w polskim rolnictwie o skali zbliżonej do kryzysu z lat 2008/2009. Choć rolnicy spodziewają się wzrostu dochodów w kolejnym kwartale, ich oceny rozwoju sytuacji w najbliższej przyszłości są ponure.
wk
fot. EnvatoElements