Jak będą funkcjonowały grupy producentów rolnych w ramach nowych przepisów wsparcia dla grup – to temat przewodni konferencji odbywającej się dziś w Warszawie-Miedzeszynie. Zgromadzeni przedstawiciele grup producentów rolnych z całego kraju byli przede wszystkim zainteresowani nowymi przepisami i wynikającymi z nich obowiązkami dla grup. Jednym z najważniejszych apsektów był zapis w nowej ustawie zobowiązujący członków grupy do sprzedaży co najmniej 80% swojej produkcji przez grupę.
Przedstawiciele Agencji Rynku Rolnego przestrzegali przed tym, by w aktach założycielskich grup wpisać zobowiązanie członków oraz sankcje na wypadek nie wywiązania się z tego obowiązku.
– Jeśli w ramach kontroli okaże się, że członek grupy nie wypełnia tego obowiązku, dyrektor OT ARR ma prawo wykreślić grupę z rejestru, a to oznacza pozbycie się dofinansowania – przestrzegała Monika Koźlakiewicz z ARR. Sprawa ta wzbudziła duże poruszenie wśród uczestników, którzy dopytywali się w jaki sposób mają wyegzekwować to zobowiązanie od swoich członków.
– Musimy w grupach wypracować takie instrumenty, by zabezpieczyć interes grupy, a za to odpowiedzialny jest zarząd grupy – podkreślała Karolina Reńska. W dyskusji wyjaśniono, że jeśli to grupa wykluczy członka z powodu niewypełnienia zobowiązania sprzedaży 80% swojej produkcji (dla której wstąpił do grupy) wówczas jest to wewnętrzna sprawa grupy i sankcja za to, że rolnik nie wypełnił swojego zobowiązania. Jeśli problem ten wypłynie w trakcie kontroli, wówczas skutkuje wykreśleniem grupy z rejestru.
Jeśli grupa wykluczy członka ze swoich szeregów, a z tego powodu zmniejszy się liczebność grupy poniżej wymaganego progu, to grupa powinna niezwłocznie uzupełnić swój skład. Ale nie ma w tej kwestii narzuconych terminów.
Zdaniem Tomasza Bogusa, prezesa BGŻ BNP Paribas – głównego partnera konferencji, konsolidacja w sektorze agro jest wymogiem czasu i efektów globalizacji, podobnie jak to się dzieje w sektorze bankowym. W rolnictwie tworzenie grup producenckich to wykorzystywanie efektu skali, możliwość poprawy konkurencyjności a także zapewnienia ciągłości w łańcuchu dostaw. Prezes Bogus przekonywał, że grupom skupiającym producentów rolnych łatwiej jest też reagować na zawirowania w gospodarce, wynikające ze światowej polityki, jak chociażby na rosyjskie embargo.
bk