StoryEditor

Francuscy rolnicy domagają się oznaczeń geograficznych na produktach

E. Leclerc ogłosił w czwartek, że będzie oznaczał pochodzenie geograficzne głównych składników produktów spożywczych marki własnej. To reakcja m.in. na nasilające się we Francji protesty miejscowych rolników, którzy skarżą się na nieuczciwą konkurencję ze strony zagranicznych farmerów. 
02.12.2019., 10:12h
Jak podają Wiadomości Handlowe od stycznia 2020 r. Leclerc będzie podawać dokładne oznaczenie geograficzne głównych składników produktów marek własnych "Marque Repère", "Nos régions ont du talent", "Eco+", "L‘origine du goût" oraz "Tradizioni d‘Italia". 

Detalista reaguje w ten sposób na falę protestów francuskich farmerów, którzy w minioną środę zorganizowali kolejną akcję protestacyjną w Paryżu, w celu wywarcia presji na sieci handlowe i ich dostawców, tuż przed rozpoczęciem tegorocznej rundy negocjacji rocznych kontraktów na dostawy płodów rolnych.

Rolnicy uważają, że dopuszczono do zniekształcenia warunków konkurencji pomiędzy produktami krajowymi i importowanymi z krajów, gdzie obowiązują mniej restrykcyjne normy i standardy produkcji, przez co koszty są niższe, choć jednocześnie jakość produktów jest gorsza.

Leclerc swoją decyzją wychodzi także naprzeciw oczekiwaniom francuskich konsumentów, którzy coraz powszechniej domagają się informacji o pochodzeniu produktów i coraz częściej chcą kupować żywność z upraw i hodowli krajowych.

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. listopad 2024 03:26