Wczoraj na Starym Rynku w Bydgoszczy branża rolna i gastronomiczna połączyły siły i, protestując, wspólnie wyraziły swoje niezadowolenie z działań rządu.
Rolnicy sprzeciwili się nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, a restauratorzy zamknięciu ich lokali w związku z pandemią.
Wspólnie ustawili 72-metrowy stół, przykryli go czarnym obrusem i zastawili talerzami, na których umieścili nazwy bydgoskich restauracji. Talerze przybili do stołu „gwoździami do trumny całej branży”.
Protestujący podkreślali, że ich branże nie mogą bez siebie istnieć.
- Nie ma polskiego rolnictwa bez gastronomii i nie ma gastronomii bez polskiego rolnictwa – mówił Jakub Kalitowski z Inicjatywy Rolniczej.
Zobaczcie, co się działo wczoraj w Bydgoszczy!