
Belgia, Niemcy i Francja mają obecnie około 200 000 ton mleka w proszku zgromadzonego w ramach mechanizmu interwencyjnego UE, co stanowi ponad dwie trzecie wszystkich publicznych zapasów OMP w UE. Trzy główne kraje produkujące mleko, niejako dotknięte nadprodukcją i spadkiem cen w wyniku kryzysu w sektorze mlecznym w latach 2015/16, mają jednak odmienne stanowiska na temat średnioterminowej redukcji zapasów i stworzenia przyszłego instrumentu kryzysowego.
Waloński minister rolnictwa, René Collin, obawia się, że zbyt szybko opracowany harmonogram wprowadzania zapasów OMP na rynki światowe w 2018 roku, na takie jak Afryka i Chiny, może sprawić, że belgijski przemysł mleczny ucierpi na tym. Aby nie ryzykować dalszym spadkiem cen mleka w UE, waloński socjalista opowiad...