– Najważniejsze w inwestowaniu jest planowanie. Jeżeli na tym etapie wszystko jest dobrze, to można przystąpić do pozostałych czynności, które zostały zapisane w biznesplanie. W momencie, kiedy coś nam odbiega od planu, wówczas natychmiast to korygujemy. Trzeba o tym pamiętać i nie dać się zaskoczyć – mówi nasz prelegent.
Zdaniem Jakuba Kempczyńskiego, idealnym rozwiązaniem jest, jeżeli w inwestycjach 15-25% środków stanowi wkład własny rolnika, a pozostałe 85 lub 75% stanowi finanse zewnętrzne, np. kredyt.
Więcej szczegółów w materiale filmowym poniżej.
StoryEditor
Inwestycje w gospodarstwie planuj z głową
Rolnicy planując inwestycje w środki trwałe często zapominają, że wymagają one zwiększenia środków obrotowych. Często doprowadza to do zaburzenia płynności finansowej. Jak można tego uniknąć radził podczas Forum rolników i agrobiznesu Jakub Kempczyński z BGŻ BNP Paribas.