Na wstępie Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa podkreślił, że ceni sobie spotkania z rolnikami, gdyż czerpie z nich wiedzę o problemach w rolnictwie i możliwościach ich rozwiązania.
- Nadal mam zamiar objeżdżać wszystkie województwa, jeśli sytuacja covidowa na to pozwoli – podkreślił Kowalczyk. Wymienił, że w ciągu 100 dni udało mu odbyć 14 spotkań z organizacjami rolników, 15 spotkań z szefami związków organizacji rolniczych, ale także odbywały się spotkania w ramach Porozumienia Rolniczego. Kowalczyk zaznaczył, że nadal jest otwarty na spotkania z przedstawicielami branży rolniczej.
Zastanawiające jest, czy zupełnym przypadkiem jest fakt, że w Polsce w 50 miejscach, w wielu województwach rolnicy właśnie dziś protestowali, podkreślając, że chcą rozmawiać z premierem Morawieckim, bo nie udało się przedstawicielom AgroUnii zaleźć wspólnych rozwiązań z ministrem Kowalczykiem. Szef resortu uważa, że podczas 100 dni swojej pracy dokonał wielu działań, które były związane z postulatami i prośbami rolników.
Dopłaty na poziomie średniej unijnej
Jako pierwszy ze „zrealizowanych” planów, a inaczej obietnic wyborczych szef resortu rolnictwa wymienił podwyższenie wysokości dopłat bezpośrednich do 102% średniej europejskiej.
- Jeśli chodzi o płatności bezpośrednie dla gospodarstw do 50 ha od przyszłego roku, a już w tym roku dla gospodarstw do 30 ha, te płatności składają się z kilku elementów - płatność podstawowa, dopłata do produkcji, uzupełniająca płatność obszarowa, płatność redystrybucyjna i to razem pozwala na osiągnięcie tej średniej Europejskiej – mówił Kowalczyk.
Podkreślił, że został przedłużony Program Rozwoju Obszarów Wiejskich z lat 2014 2020 na dwa lata przejściowe 2021-2022, co oznacza, że tym sposobem rozliczenie tych operacji może być dokonywane do końca 2025 r. Oprócz poprzednich w budżecie jest dodatkowo 4,5 mld euro, które rząd przeznaczy na inwestycje w gospodarstwach i inwestycje na wsiach w ramach różnych programów. – Polska ponadto jako jeden z pierwszych krajów w Unii Europejskiej przesłała gotowy projekt planu strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej, a w tym planie dostępny będzie budżet 25 miliardów euro z tego 17 miliardów euro na płatności bezpośrednie – mówił w resorcie rolnictwa Kowalczyk.
ASF i plan bezpieczeństwa biologicznego
Według szefa resortu rolnictwa udało się wdrożyć rozwiązania, które mają chronić gospodarstwa przed ASF, m.in. plan bezpieczeństwa biologicznego, który miał także wpłynąć na świadomość dotyczącą choroby. 90% gospodarstw już w grudniu miała je gotowe.
- Zmieniłem kwoty odszkodowań za przymusowe przestoje w hodowli świń z 36 groszy do złotówki za jedną sztukę na dzień oraz podniesiony został limit z 50 sztuk do 200 sztuk więc teraz rolnik, jeśli jest zmuszony do zaprzestania hodowli świń z powodu ASF, może otrzymywać 200 zł dziennie – wymieniał Kowalczyk i wspomniał o dopłatach 1000 zł do lochy i możliwości wcześniejszego składania wniosków.
RHD – zmiany w ustawie
H. Kowalczyk dodał, że wprowadzona została ustawa dotycząca darmowych miejsc na targowiskach w piątki i soboty, podwyższenie kwoty wolnej od podatku przy handlu detalicznym z 40 do 100 tys. zł, ale również zmiana rozporządzeń dotycząca możliwości zbytu żywności w całym kraju, ale też zwiększenia limitów ilościowych. Kolejno minister wymienił „okienko dla rolnika”, jako rozwój e-usług dla rolników oraz przyspieszenie prac nad Narodowym Holdingiem Spożywczym. Chciałby aby holding ruszył przed sezonem skupu owoców miękkich.
Emerytury rolnicze i odszkodowania
- Została skierowana do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ustawa dotycząca możliwości pobierania emerytury z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego bez warunku zbycia gospodarstwa i zaprzestania pracy na gospodarstwie – mówił Kowalczyk. Przy okazji minister dopisał możliwość podwyższenia świadczeń emerytalnych. Podkreślił, że za ważną zmianę uważa, zwiększenie odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z 800 zł do 1033 zł, dodatkowo zasiłek chorobowy wzrósł z 10 zł do 20 zł/dobę niezdolności do pracy
Dopłaty do ubezpieczeń
- Proponujemy dopłaty do składek i chcemy aby rolnicy ubezpieczali się w sposób kompleksowy czyli wszystkie szkody, które występują łącznie z suszą, bo do tej pory zakłady ubezpieczeniowe zwykle suszę pomijano. Jest taka propozycja, aby 65% składki pokrywał budżet państwa, 35% składki rolnik – podkreślił minister rolnictwa i dodał, że rząd ma na ten cel przeznaczyć 1,5 mld zł plus 3 mld zł rezerwy, którą można ewentualnie wykorzystać dla zwiększonych dopłat. Kowalczyk dodał, że od stycznia wprowadzono wyższe dopłaty do paliwa rolniczego, zmieniono limit na hektar ze 100 na 110 l oraz na jedno DJP z 20 l na 40 l oraz 1 zł obniżki akcyzy. Minister podkreślił również, że obniżono podatki VAT, które wg. niego mają powodować czasowe wyhamowanie wzrostu inflacji.
Podwyżki pracowników instytucji państwowych
- Na etapie prac komisji finansów publicznych udało się uzyskać dodatkowe środki na podniesienie wynagrodzeń dla pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dla pracowników KRUS oraz Ośrodków Doradztwa Rolniczego czy Inspekcji Weterynaryjnej – wymienił i podał kilka zmian legislacyjnych.
dkol
Fot. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
