W tajnym głosowaniu jego kandydaturę poparło 422 eurodeputowanych, a 250 parlamentarzystów było przeciw.
Głosowanie poprzedziło wystąpienie kandydata, który przedstawił swoją wizję kierowania Komisją Europejską.
- Potrzebujemy wzrostu, nie powinniśmy finansować długów, to nie pomaga nam tworzyć miejsc pracy i wzrostu, potrzebujemy zrównoważonego wzrostu na przestrzeni dekad. Potrzebujemy ambitnego programu inwestycji, by pobudzić wzrost, zatrudnienie i konkurencyjność - mówił podczas swojego wystąpienia w Parlamencie Europejskim Juncker.
Nowy przewodniczący KE dał też wyraźnie do zrozumienia, że chce umacniać euro jako wspólną walutę państw członkowskich oraz dążyć do tego, by Unia Europejska stała się numerem jeden na świecie w dziedzinie energii odnawialnej.
Jean-Claude Juncker obejmie swoją funkcję w listopadzie br. gdy minie kadencja obecnego szefa KE Jose Manuela Barosso. bcz