Ukraina dysponowała jedynym Bankiem genetycznym roślin, znajdował się w Charkowie. Rosyjskie wojska z premedytacją zniszczyły dorobek pokoleń w kilka chwil. Utracono 160 tys. odmian roślin. Informację podał doktor nauk rolniczych oraz naukowiec Instytutu Przemysłu Roślin - Juriew Siergiej Awramenko.
- Nasiona były już przygotowywane do siewu (do odnowienia odmiany, nasiona wysiewa się co kilka lat, a nowe są przechowywane w celu dalszej selekcji), a od marca pracownicy mieli zasiać nową kolekcję. Po nadejściu „rosyjskiego świata”, gdy pojawiła się ta horda „aswabadystów”, wszystko zamieniło się w popiół. Dziesiątki tysięcy próbek. To jest kolekcja ogólnoświatowa. W tym odmiany, które mają setki lat, stare, których nie możemy już odtworzyć. Tu było piekło, aluminium się stopiło. Wszystko się wypaliło - powiedział Awramenko. Podkreślił, że na tym terenie nie ma żadnych obiektów militarnych, które mogłyby wytłumaczyć atak. To było celowe działanie.
Fot: Envato elements