Ten sezon jest trudny dla producentów ziemniaków. Przebieg pogody spowodował, że te płody rolne są słabej jakości, a te zakontraktowane do przetwórstwa często nie spełniają wymogów technologicznych. Rolnicy twierdzą, że w ostatnich ziemniaki zepchnęły z najwyższego miejsca podium buraki pod względem opłacalności w gospodarstwie.
O sytuację na rynku ziemniaków zapytaliśmy rolników oraz przedstawicieli z branży.
- Ze względu na suszę i opady wykopki w tym roku zaczęły się z opóźnieniem. Ziemniaki fizjologicznie dojrzały natomiast po opadach deszczu miał miejsce dziwny proces, a mianowicie wtórnego nawiązywania bulw. Spadły również parametry jakościowe ziemniaka przemysłowego – mówił Wojciech Pater, rolnik ze Ścinawy Małej.
- W tym roku mamy ponad 1200 ha ziemniaków i na chwilę obecną mamy wykopaną połowę areału. W porównaniu do 2019 roku spodziewamy się dużo niższych plonów o ok. 10-15% - prognozuje Robert Paruzel – dyr. działu ziemniaka Top Farms w Głubczycach.
- Jesteśmy teraz w szczycie wykopków, tzn. kończymy zbierać ziemniaki, które sprzedajemy prosto z pola do fabryk i rozpoczynamy już też napełnianie naszych magaz...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Jesienne zbiory ziemniaków: problemy z jakością i niskie plony
Trwają jesienne zbiory ziemniaków. Kopanie potrwa do pierwszych przymrozków. Wiele gospodarstw dostarczających towar do przetwórstwa umieszcza zbiory w magazynach, które zaczną opróżniać dopiero w nowym roku.