Silne przymrozki, a właściwie mrozy jakie miały miejsce w ostatnich dwóch tygodniach odcisnęły piętno na plantacjach rzepaku. Tak było też niestety w gospodarstwie Przemysława Zgajewskiego z okolic Otmuchowa.
– W nocy z 14/15 marca wystąpił u nas mróz -10-12C, który spowodował znaczne uszkodzenie plantacji rzepaku w postaci zmrożenia młodych pąków kwiatowych i uszkodzenia nowych, młodych liści co wiąże się oczywiście ze stratami – wyjaśnia Zgajewski. W jego gospodarstwie rzepak uprawia się na 150 ha i całość była objęta ubezpieczeniem – w tym „pakiet jesień” obejmujący ujemne skutki przezimowania. Szkodą dotkniętych jest aż 84 ha. Rolnik zgłosił ją ubezpieczycielowi, ten jednak po oględzinach plantacji odmówił wypłaty odszkodowania. Dlaczego?
Zobacz film z gospodarstwa Przemysława Zgajewskiego
Mróz czy przymrozek?
Rzeczoznawca badający uszkodzoną plantację oceniał ją pod kątem wystąpienia ujemnych skutków przezimowania, a nie uszkodzeń spowodowanych przymrozkami wiosennymi. W tej sytuacji, zdaniem ubezpieczyciela, likwidacja szkody sprowadza się do określenia, czy na uszkodzonej plantacji znajduje się minimalna ob...