Urzędników ma być mniej a nie więcej
Podczas prezentacji projektu ustawy poseł Kukiz’15 Stanisław Tyszka powiedział, że polskie państwo jest nieskuteczne, bo od 27 lat produkuje tony nowych przepisów, które ograniczają wolność gospodarczą. Jego zdaniem potem, aby te przepisy wdrażać w życie tworzy się instytucje i zatrudnia nowych urzędników. Posłowie Kukiz’15 przekonywali, że jeszcze niedawno w Polce pracowało 180 tys. urzędników, a teraz jest ich 440 tys.
– Dzisiaj prezentujemy pierwszy projekt służący odbiurokratyzowaniu gospodarki. To jest projekt, o którym wiele partii mówiło przez lata. Trwały nad nim pracę w ostatniej kadencji przez 8 lat. Także Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało to w swoim programie. Ale przez pół roku nie zobaczyliśmy nic poza kartką założeń. My prezentujemy gotowy projekt o inspekcji żywności. Projekt, który łączy trzy inspekcje kontrolujących rolników i przedsiębiorców produkujących żywność na zasadzie od pola do stołu – powiedział poseł Stanisław Tyszka.
Jeden instytut badawczy
Jednocześnie posłowie Kukiz’15 proponują połączenie 9 instytutów badawczych w jeden instytut. Celem tych zabiegów jest ograniczenie uciążliwości wielu kontroli, racjonalizacja budżetu administracji państwowej oraz jeżeli będzie to możliwe to dla budżetu.
Przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko z klubu Kukiz’15 zapowiedział, że nowa inspekcja ma być oddzielona od ministerstwa rolnictwa i podlegać bezpośrednio premierowi.
– Już w 23 z 28 krajów Unii Europejskiej funkcjonuje podobne rozwiązanie – przekonywał poseł Sachajko. Jego zdaniem w efekcie połączenia rolnicy nie będą mili w swoich gospodarstwach tylu kontroli.
Który projekt wygra?
Prace nad ujednoliceniem urzędowej kontroli nad żywnością trwają również w ministerstwie rolnictwa. Założenia ustawy mają być znane pod koniec tego miesiąca. I dopiero wtedy trafi ona do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Już teraz wiadomo, że przeciwne projektowi jest ministerstwo zdrowia, które nie chce zgodzić na do nowego Urzędu Bezpieczeństwa Żywności części kompetencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej. wk
Fot. Sierszeńska