Kontrole na giełdach rolnych!
Na rynkach hurtowych w 6 województwach w Polsce prowadzone są dziś wzmożone kontrole produktów rolnych.
Zobacz także: Nowe dyrektywy UE: Większa przejrzystość pochodzenia miodu i soków owocowych
Inspektorzy Sanepidu i Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych sprawdzają pozostałości pestycydów, pochodzenie i znakowanie produktów importowanych do kraju m.in.
- na Broniszach,
- w Poznaniu,
- Szczecinie,
- Krakowie,
- Rzeszowie i Lublinie.
Ministerstwo rolnictwa chce, żeby konsumenci, kupując owoce i warzywa mieli pewność, że zostały wyprodukowane w polskich gospodarstwach, a nie tylko udają polskie.
- Musimy sprawdzić odpowiednio pochodzenie i jakość tych produktów, tak żeby wszyscy, którzy wydają dużo pieniędzy na zakup żywności, byli pewni, że kupują dobrą żywność, która ma pewne pochodzenie – poinformował wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak podczas konferencji na rynku hurtowym w Broniszach.
Kontrole mają zniechęcić handlarzy do nieuczciwych praktyk i wyeliminować fałszowanie kraju pochodzenia.
- Polscy producenci będą odpowiednio bronieni przed nieuczciwą konkurencją spoza Polski. Służby pobierają próby i działają na pełnych obrotach – zapewnił Kołodziejczak. Dodał, że ministerstwo dopilnuje, żeby handel w Polsce był uczciwy. Przyznał, że obecnie do Polski jadą ziemniaki z Hiszpanii, Grecji, a także Rumunii, co jest „łakomym kąskiem” dla handlarzy, którzy sprzedają je jako polskie.
Warzywa z importu udają polskie?
Podczas dzisiejszej kontroli inspektorzy odkryli duże ilości ogórków i pomidorów, które prawdopodobnie udawały polskie.
- Zidentyfikowaliśmy pół tony ogórków i 6 ton pomidorów, co do których są wątpliwości. Trwają czynności sprawdzające. O wynikach będziemy informować w późniejszym terminie – poinformował Przemysław Rzodkiewicz, Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Kontrola jakości produktów - będą zmiany?
Kołodziejczak poinformował też, że ministerstwo planuje rewizję przepisów dotyczących kontroli jakości produktów spożywczych.
- Przepisy powinny być napisane na miarę obecnych czasów razem z producentami i sprzedawcami. Kontrola powinna być prosta i jasna – poinformował.
Kontrole w sklepach i u dystrybutorów
Podobne kontrole mają być przeprowadzone także w sklepach i w firmach zaopatrujących największe sieci handlowe w Polsce.
K.Sz.
Fot: Kołodziejczak X