StoryEditor

KRIR apeluje o uruchomienie interwencyjnego skupu kukurydzy

Zarząd Krajowej Izby Rolniczej zaapelował do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka o uruchomienie interwencyjnego skupu kukurydzy. Sytuacja na polach i w skupach jest dramatyczna.
22.12.2022., 13:12h

Na wielu polach, szczególnie na ścianie wschodniej kraju, czyli w woj. podkarpackim, podlaskim i lubelskim sytuacja dotycząca kukurydzy jest nieciekawa. Około 30% tamtejszych upraw kukurydzy nadal stoi na polu, czekając na zbiór.

Ze względu na wysokie koszty suszenia ziarna jesienią, rolnicy pozostawili je na polach, czekając aż sama maksymalnie doschnie. Niestety niektórzy rolnicy się przeliczyli, spadł śnieg, a ceny w skupach drastycznie spadły ze względu na napływ ukraińskiego ziarna. To nikogo nie zachęca do zbioru. Rolnicy są stratni nawet 250-300 zł na tonie, bo stawki w ciągu zaledwie kilku tygodni spadły do nieakceptowalnego poziomu przy obecnych kosztach uprawy.

Sytuacja z dnia na dzień się pogarsza, a kukurydza na polach traci na jakości. Występuje bardzo duże ryzyko przy obecnych warunkach pogodowych, że w ziarnie rozwiną się choroby grzybowe, a wraz z nimi wzrost poziomu mikotoksyn.

Tymczasem polskie skupy płacą za mokrą kukurydzę nawet 500-600 zł/tonę, jeśli w ogóle ją skupują. Niektóre firmy zakończyły skup 10-15 grudnia, a rolnicy wożą wyładowane samochody w odległe miejsca. Warunki drogowe nie wszędzie pozwoliły na bezpieczny dojazd do skupu.

- Ceny kukurydzy mokrej chyba najbardziej rozczarowują rolników. Ciągle jest jej sporo do zebrania, szczególnie na terenie Polski wschodniej. Ostatnie notowania cenowe dobijają poziomu 600 zł/t przy wilgotności około 30%, o którą w obecnych warunkach jest trudno. Niskie ceny wynikają z dużego areału uprawy tej rośliny oraz importu z Ukrainy. Spadek pogłowia zwierząt oraz brak wstawień brojlerów w sytuacji wysokich cen węgla czy gazu niezbędnego do ogrzewania kurników, nie poprawia sytuacji – komentuje sytuację na rynku kukurydzy Wielkopolska Izba Rolnicza.

Konieczny mechanizm interwencyjny na rynku

W związku z zaistniałą sytuacją KRIR wystąpił do Wicepremiera, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka w sprawie uruchomienia interwencyjnego skupu kukurydzy przy współudziale podmiotów prywatnych.

- Ocenia się, iż na wschodzie i południowym wschodzie kraju zaawansowanie zbiorów wynosi około 70%. Znaczne zaawansowanie zbiorów spowodowało spore nasycenie rynku kukurydzą i wyraźne spadki cen. Biorąc pod uwagę potrzebę ustabilizowania rynku kukurydzy Krajowa Rada Izb Rolniczych wnioskuje o wprowadzenie interwencyjnego skupu kukurydzy przez Polski Holding Spożywczy (Krajowa Grupa Spożywcza) przy współudziale podmiotów prywatnych, które już w obecnym okresie posiadają do tego typu przedsięwzięcia odpowiednią infrastrukturę techniczną oraz odpowiednie zaplecze maszynowe i magazynowe. Pomoc podmiotów prywatnych Polskiemu Holdingowi Spożywczemu, który technicznie nie jest na to w obecnym okresie przygotowany bezpośrednio przyczyni się do zdjęcia nadmiaru ziarna z rynku i pozwoli ustabilizować jego cenę – informuje KRIR.

O interwencyjny skup kukurydzy apelowała już Lubelska Izba Rolnicza na początku grudnia.

Oprac. dkol. na podst. KRIR/WIR

Fot. Envato Elements

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. listopad 2024 05:00