Rolniczki chciałyby uzyskać emeryturę rolniczą z KRUS i drugą emeryturę z ZUS. Kłopot polega na tym, że brakuje im kilku lat ubezpieczenia rolniczego. Wprawdzie osiągnęły już wiek emerytalny (60 lat), ale ich mężowie już go mają (65 lat) – nabyli prawo do emerytury rolniczej i chcą przekazać gospodarstwo lub już je przekazali następcy. Czytelniczki pytają, czy muszą być skazane na emeryturę z ZUS, który dolicza do okresu zatrudnienia lata ubezpieczenia w Kasie. Zdają sobie sprawę, że kwota z okresów ubezpieczenia w KRUS będzie bardzo niska i tylko nieznacznie zwiększy emeryturę pracowniczą.
Emerytura z ZUS i KRUS
Oto problem jednej z Czytelniczek, która w grudniu br. ukończyła 60 lat. Obecnie legitymuje się 21-letnim okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników. Na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników nie nabędzie prawa do emerytury rolniczej, bo nie spełnia warunku ustawowego, tj. 25-letniego podlegania ubezpieczeniu w KRUS. Ma 11 lat ubezpieczenia w ZUS, bo wcześniej pracowała na etacie i dobrze zarabiała. Mąż ukończył w grudniu 65 lat, nabył prawo do emerytury rolniczej (przez ponad 30 lat podlegał wyłącznie ubezpieczeniu społecznemu rolników) i przekazał gospodarstwo synowi, aby zatrzymać go na wsi.Pozostała trójka dzieci mieszka w mieście. Syn zgłosił ją w KRUS jako domownika i opłaca za nią składki. Ona nie wie, co ma zrobić, czy jeszcze 4 lata być ubezpieczona jako domownik u syna, czy wystąpić o emeryturę do ZUS? Rolniczka wychowała 4 dzieci i pyta o tzw. rodzicielskie świadczenie uzupełniające dla osób, które urodziły i wychowały co najmniej czworo dzieci, ukończyły 60 lat (kobieta), ale nie nabyły prawa do emerytury lub emerytura wypłacana przez organ rentowy jest niższa od najniższej emerytury.
Cały artykuł znajdziecie w styczniowym numerze top agrar Polska na str. 40-41.
Zachęcamy do lektury!