Umacnianie małych lasów prywatnych jako kluczowego elementu polityki leśnej to pomysł, jaki niedawno pojawił się w Niemczech. Chodzi o koordynację przepisów prawnych i wsparcia dla właścicieli lasów poniżej 20 ha. Taki pomysł zgłosiło „Stowarzyszenie Niemieckich Stowarzyszeń Właścicieli Lasów” (AGDW). Jednocześnie powinno się promować szersze wykorzystanie drewna ze zrównoważonej gospodarki leśnej na rzecz zmian klimatu, zatrudnienia i wartości na obszarach wiejskich.
Taki głos AGDW jest poparty autorytetem jego szefa – hrabiego Philippa zu Guttenberga, młodszego brata Karla-Theodora, byłego pretendenta do urzędu kanclerskiego w Niemczech.
Tymczasem w Polsce właściciele małych lasów są raczej w rozsypce, choć funkcjonuje Polski Związek Zrzeszeń Leśnych. Zrzesza 10 członków, w tym stowarzyszenia regionalne i wspólnoty gruntowe.
Prywatna własność dotyczy 17% wszystkich lasów w Polsce. Szacuje się, że niedługo ten udział się zwiększy do 20%.
Przypomnijmy, że obowiązki i prawa właścicieli lasów wynikają z postanowień ustawy o lasach. Gospodarowanie w lasach prywatnych jest prowadzone przez właścicieli według uproszczonego planu urządzenia lasu lub decyzji starosty wydanej na podstawie inwentaryzacji stanu lasów. Dokumenty te określają także wielkość dopuszczalnego pozyskania drewna na danym terenie. Nadzór nad prowadzoną gospodarką leśną
w lasach prywatnych sprawuje starosta. Siedem na dziesięć starostw powierza prowadzenie nadzoru nad gospodarką leśną w lasach prywatnych leśnikom z Lasów Państwowych.
Na podst. AgE i LP opr. pł
StoryEditor
Lasy prywatne mają znaczenie
W Polsce prawie co piąty hektar lasu jest własnością prywatną. A jak u naszych sąsiadów jest za Odrą?