Obchody 25-lecia Lubuskiej Izby Rolniczej rozpoczęły się Mszą Św. w kościele św. Michała Archanioła w Nowej Soli, którą odprawił Duszpasterz Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej ks. Paweł Mydłowski.
Podczas dalszej części uroczystości, Stanisław Myśliwiec, jako prezes Lubuskiej Izby Rolniczej, przedstawił rys historyczny ich 25-letniej działalności, wracając do początków istnienia Izby, kiedy to w Polsce było jeszcze 49 województw, w tym woj. gorzowskie i zielonogórskie.
Obchody 25-lecia powiązane były z galą „Lubuski złoty kłos”, podczas której nagrodzono najlepszych rolników Ziemi Lubuskiej.
- Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego kraju, o którym tak wiele się teraz mówi, to zasługa Waszej ciężkiej, pełnej wyrzeczeń pracy i nieustannej troski o jak najlepsze plony. To właśnie Wy rolnicy jesteście filarem Lubuskiej Izby Rolniczej – podkreślał prezes LIR.
- Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego kraju, o którym tak wiele się teraz mówi, to zasługa Waszej ciężkiej, pełnej wyrzeczeń pracy i nieustannej troski o jak najlepsze plony. To właśnie Wy rolnicy jesteście filarem Lubuskiej Izby Rolniczej – podkreślał prezes LIR.
Jubileusz zgromadził przedstawicieli wszystkich instytucji okołorolniczych z woj. lubuskiego a także posłów zajmujących się sprawami rolnymi. Byli też przedstawiciele agencji rolniczych, Inspekcji Weterynaryjnej, a także przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego.
Jacek Banaszak, przewodniczący zarządu okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Zielonej Górze, podkreślał jak dobrze układa się współpraca samorządu rolniczego z myśliwymi Regionu, co szczególnie się uwydatniło podczas pojawienia się pierwszych przypadków afrykańskiego pomoru świń w okolicach Wschowy. Wówczas myśliwi i rolnicy ściśle współpracowali ze sobą. Przejawem tej dobrej współpracy jest także fakt, że wielu rolników z Ziemi Lubuskiej będąc myśliwymi stara się wspólnie z nimi rozwiązywać problem szkód łowieckich. Z kolei myśliwi z Regionu propagują wśród kół łowieckich zagospodarowanie tusz pozyskiwanych podczas polowań i ich sprzedaż w ramach sprzedaży bezpośredniej przez koła łowieckie. Oferty, gdzie można nabyć zdrowe mięso i tusze zwierzyny łownej, można znaleźć także na ich stronach internetowych.
25 lat pięknej historii
W obchodach 25-lecia nie mogło zabraknąć także poprzednich prezesów Lubuskiej Izby Rolniczej.
- Lubuska Izba rolnicza to nie jest miejsce zarabiania pieniędzy. To miejsce ciężkiej pracy, która jest skierowana przede wszystkim dla naszego środowiska. Dziękuję wszystkim instytucjom państwowym i samorządowym, mediom, za te 25 lat pięknej historii wspólnej naszej drogi, która myślę, że się nie zakończyła. Ona będzie trwała dalej z jeszcze większymi sukcesami – mówił prezes honorowy Lubuskiej Izby Rolniczej, Władysław Piasecki.
Na ręce prezesa Stanisława Myśliwca złożone zostały liczne gratulacje i życzenia z okazji jubileuszu oraz podziękowania za dotychczasową współpracę.
My również życzymy, by Lubuska Izba Rolnicza była niezależną reprezentacją wszystkich rolników bez względu na skalę i rodzaj produkcji czy polityczne poglądy jej członków. A także, by wszyscy reprezentanci instytucji okołorolniczych, deklarujący wolę dobrej współpracy podtrzymali ją także w szarej codziennej rzeczywistości, jeszcze długo po jubileuszowych uroczystościach.