StoryEditor

M. Sawicki do rządu o biogazowniach rolniczych: "Weźcie się do roboty i zacznijcie inwestować"

- Z przykrością stwierdzam, że kompletnie nic nie rozumiecie, jeśli chodzi o małe biogazownie rolnicze. Weźcie się do roboty i zacznijcie inwestować – mówił w Sejmie pod adresem rządu poseł Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Rząd odpowiedział, że nowy plan inwestycji Polskich Sieci Elektroenergetycznych to 64 mld zł do 2034 r.
14.06.2024., 11:21h

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu na poseł Marek Sawicki zapytał rząd o rozwój biogazowni rolniczych jako jednego z elementów miksu energetycznego.

Polska ma potencjał do produkcji biogazu

M. Sawicki zwrócił uwagę, że Polska obok Niemiec ma w Europie największy potencjał, jeśli chodzi o biosubstrat do produkcji biogazu wykorzystywanego na cele energetyczne. Tylko na podstawie produktów ubocznych i odpadowych z rolnictwa ten potencjał określany jest na poziomie 8 mld m3 metanu. Jeśli doliczymy do tego biomasę komunalną, biomasę odpadową kuchenną oraz z przetwórstwa rolno-spożywczego, to będziemy mieć kolejne 8 mld m3 czystego biometanu. A 12–16 mld to jest tyle gazu, ile kiedyś, w szczycie, importowaliśmy z Rosji.

Jego zdaniem zbudowanie 14 tys. biogazowni rolniczych – bo tyle gospodarstw rolnych odpowiada za 95% produkcji zwierzęcej w Polsce – to 3 lata, maksymalnie 5 lat. To możliwa do uzyskania roczna moc energetyczna na poziomie 42 TWh i tyle samo ciepła – na poziomie 42 TWh. A to z kolei jest więcej, niż dałyby planowane trzy siłownie jądrowe, które będą za 20 lat.

- Ciągle nie mogę zrozumieć, dlaczego w polskim rządzie – i poprzednim, i tym – nie ma zainteresowania wsparciem rozwoju biogazowni rolniczych. Małe biogazownie rolnicze nie wymagają pozwolenia na budowę, nie wymagają uzgodnień środowiskowych, można je budować z dnia na dzień – mówił z mównicy sejmowej poseł M. Sawicki, który wezwał rząd do podjęcia działań.

MRiRW: wspieramy inwestycje w OZE

W odpowiedzi wiceminister Jacek Czerniak podkreślił, że rząd wspiera inwestycje w instalacje odnawialnych źródeł energii, w tym szczególnie dla biogazowni rolniczych.

W celu umożliwienia przyłączenia do sieci nowych instalacji OZE, w tym biogazowni rolniczych w ramach rewizji Krajowego Planu Strategicznego na wniosek MRiRW przewidziano środki finansowe na budowę i modernizację dystrybucyjnych sieci elektroenergetycznych na obszarach wiejskich. Planowany budżet to prawie 1 mld euro.

Jednocześnie ministerstwo rolnictwa wraz z ministerstwem klimatu i środowiska przygotowuje dwa projekty ustaw: o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz o zmianie ustawy – Prawo energetyczne, które mają przyspieszyć rozwój biogazowni rolniczych. Pieniądze na OZE znajdują się także w Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027. Minister Czesław Siekierski planuje także stworzyć nowy departament, który będzie zajmował się OZE.

Ostry atak M. Sawickiego

Odpowiedź wiceministra J. Czerniaka nie zadowoliła jednak M. Sawickiego.

- Z przykrością stwierdzam, że kompletnie nic nie rozumiecie, jeśli chodzi o biogazownie rolnicze, o małe biogazownie rolnicze. One nie potrzebują dzisiaj żadnych zespołów, one nie potrzebują żadnych nowych ustaw, one potrzebują decyzji, przeznaczenia części KPO na wsparcie finansowe. I od jutra można instalować małe biogazownie rolnicze do pół mega – mówił w Sejmie były wiceminister rolnictwa, którego zdaniem zagraniczne koncerny paliwowe takie jak Shell, Total, Saudi Aramco już wykupiły w Polsce ponad 50% biosubstratu do produkcji biometanu.

- Skończcie z tworzeniem zespołów, skończcie z przygotowywaniem ustaw, które są do niczego niepotrzebne. Weźcie się do roboty i zacznijcie inwestować – kontynuował M. Sawicki.

Co na to ministerstwo klimatu i środowiska?

Następnie na mównicę sejmową wszedł przedstawiciel ministerstwa klimatu i środowiska, który zapowiedział wprowadzenie zmian w programie "Mój prąd", tak, aby obligatoryjne było zagwarantowanie dofinansowania do magazynu energii wraz z instalacją fotowoltaiczną. Rozwiązany ma być też problem sieci przesyłowych.

- Dlatego nowy plan Polskich Sieci Elektroenergetycznych – 64 mld zł do 2034 r. – już jest przyjęty i będzie realizowany. To jest największy program inwestycyjny w zakresie sieci przesyłowych w historii naszego państwa. Ten projekt transformacji energetycznej jest, myślę, kluczowym projektem dla naszego rządu. Kończymy z silosowością w polskiej energetyce. Kończymy z tym imposybilizmem, który był widoczny przez ostatnie lata – powiedział w Sejmie wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka.

wk

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
15. lipiec 2024 15:43