Teraz mamy zupełnie inne rolnictwo, sposoby produkcji i zbytu, nowoczesne i bardzo towarowe gospodarstwa ogrodnicze i sadownicze. Dowodem jest ekonomiczna agonia Małopolskiego Rynku Hurtowego S.A w likwidacji w Tarnowie. Giełda ta powstała w latach 90., kiedy Tarnów był stolicą województwa, zaś wcześniej była skoncentrowana tu potężna baza przetwórcza, wtedy jeszcze państwowa.
Gdy padły wielkie molochy, lokalni producenci warzyw i owoców, głównie miękkich, utracili możliwości zbytu. Państwo poprzez swoje instytucje oraz niektóre gminy i rolników postanowili zbudować ich hurtową sprzedaż na lokalnej giełdzie. Udziały do niej wniosły instytucje i agencje państwowe związane z rolnictwem, niektóre gminy, pojedynczy rolnicy, izba rolnicza ówczesnego województwa tarnowskiego. Lokalna giełda została właścicielem placu targowego, pobudowała hale targowe, chłodnię, łącznie była właścicielem 28 ha.
Niestety rynek konsumenta w Tarnowie był niewielki a gospodarstwa okazały się z biegiem lat za drobne. Obecnie jej zarząd nie prowadzi już działalności operacyjnej, tylko wynajmuje pomieszczenia prywatnym przedsiębiorcom, wyprzedaje też nieruchomoś...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Małopolskie: Agonia giełdy w Tarnowie
Koncepcja lokalnych giełd hurtowych w stolicach dawnych, tzw. małych województw, lansowana w latach 90. ubiegłego wieku – wówczas słuszna na tamte czasy – nie wytrzymała próby czasu.