Na terenie powiatu kolskiego mieszkańcy wsi zgłosili, że do gospodarstw przychodzą ludzie podający się za przedstawicieli inspekcji weterynaryjnej, kontrolującej czy utrzymanie drobiu odbywa się zgodnie z nowymi przepisami i wyłudzają duże kwoty pieniędzy w gotówce w ramach rzekomej kary i odjeżdżają w nieznanym kierunku.
Tak się zdarzyło w gospodarstwie 76-letniego mieszkańca gminy Babiak, który został oszukany na kwotę 500 zł przez fałszywych kontrolerów. Kobieta i mężczyzna przedstawiając się za pracowników służb weterynaryjnych, zażądali w ramach kary za biegające po podwórku kury - pieniędzy. Nieświadomy zagrożenia 76-latek przekazał oszustom 500 złotych. Niestety dopiero za kilka dni zorientował się, że został oszukany.
W związku z tym w powiecie kolskim oraz w gminie Osiek Mały pojawiły się patrole Policji organizowane wspólnie z lekarzami Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Kole. Jak wyjaśnia tamtejsza komenda – policjanci będą zwracać uwagę na ptactwo i drób, które nie będą przechowywane w pomieszczeniach zamkniętych, co wyczerpuje znamiona wykroczenia z art. 77 kodeksu wykroczeń. Jeśli ktoś nie stosuje się do przepisów może otrzymać mandat w wysokości 50-250 zł. Ale uwaga! Taki mandat ZAWSZE wystawiany jest jako mandat karny kredytowany, a nie gotówkowy!
Do tej pory ujawniono 10 przypadków niestosowania się do rozporządzenia wydanego przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, za które służby kontrolujące nałożyły mandaty karne.
Policjanci apelują! Jeśli podejrzewasz, że osoby kontrolujące wytyczne zawarte w rozporządzeniu wydanym przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, są oszustami, natychmiast powiadom Policję dzwoniąc pod bezpłatne nr alarmowe 997 lub 112.
oprac. ag
