Na polu leżał pocisk artyleryjski kaliber 75 mm
Jako pierwszy o niebezpiecznym znalezisku na polu w gminie Gozdowo powiadomiony został dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu.
– Przybyły na miejsce patrol potwierdził, że we wskazanym w zgłoszeniu miejscu znajduje się pocisk artyleryjski kaliber 75 mm relacjonuje asp. Katarzyna Krukowska z sierpeckiej KPP. – Na tej podstawie dokonano zabezpieczenia miejsca celem niedopuszczenia osób postronnych do momentu przyjazdu żołnierzy z 2 Pułku Saperów w Kazuniu.
Nie wolno niewybuchów podnosić!
Policja apeluje, aby samodzielnie nie próbować przenosić tego typu znalezisk, natychmiast powiadomić dyżurnego, a miejsce oznaczyć do czasu przyjazdu patrolu. Niebezpieczne niewypały z czasów II wojny światowej ujawniane są bowiem na polach coraz częściej.
– Nie wolno znalezionych niewybuchów podnosić, odkopywać, przenosić, a także wrzucać ich do ognia, ani do miejsc takich jak stawy, jeziora, rowy. W przypadku znalezienia niewybuchu należy powiadomić służby dzwoniąc pod nr alarmowy 112 – tłumaczy asp. Krukowska.
AMUNICJA ARTYLERYJSKA KALIBRU 75 MM Każdy nabój składał się z pocisku z zapalnikiem, łuski z odpowiednim ładunkiem prochowym i zapłonnikiem w denku. Pociski z zależności od rodzaju były malowane na inny kolor, co pozwalało na szybkie odróżnienie ich przez obsługę. Ładunek miotający znajdował się w łusce o parametrach: masa – 1,185 kg, długość - 350 mm, średnica denka – 87 mm, średnica wylotu – 75 mm. (źródło: przeciwlotnicza.pl) |
fot.: KPP w Sierpcu