StoryEditor

Minister Ardanowski i Michał Kołodziejczak – czy dojdzie do porozumienia?

Podczas 29. Targów Rolniczo-Ogrodniczych w Kościerzynie doszło do kolejnego spotkania szefa resortu rolnictwa z liderem AgroUnii. Najpierw na stoisku AgroUnii doszło do spięcia. Jednak po dość ostrej wymianie zdań panowie porozmawiali w cztery oczy, a na koniec ...uścisnęli sobie dłonie. Czy to przełom we wzajemnych, dość napiętych od pewnego czasu, relacjach?
28.05.2019., 15:05h
Podczas Targów Rolniczo-Ogrodniczych Kościerzyn 25-26 maja br., organizowanych przez Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bartoszewicach odbyła się wystawa rolniczo-ogrodnicza i drobnego inwentarza. Targi odwiedził szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, który przy okazji pobytu na Targach odwiedził także stoisko AgroUnii.

Pomiędzy Michałem Kołodziejczakiem, liderem organizacji oraz ministrem rolnictwa doszło do ostrej wymiany zdań, którą niedługo później umieszczono na Twitterze. 


Michał Kołodziejczak miał okazję wyrazić swoją opinię na temat obowiązkowego znakowania ziemniaków krajem pochodzenia, które według lidera AgroUnii, który postulował o te zmiany, w tej formie rozporządzenia, będzie korzystny jedynie dla dużych sieci handlowych, a nie dla mniejszych dostawców... Odpowiedź ministra w tej sprawie była niezbyt wyczerpująca (Twitt poniżej)

Po dość nietypowej rozmowie na stoisku AgroUnii wśród wzburzonych rolników, odbyło się spokojniejsze spotkanie w cztery oczy, ministra Ardanowskiego z Michałem Kołodziejczakiem podczas, którego Panowie odbyli rozmowę. Po którym na Twitterze ministra Ardanowskiego pojawił się taki oto Twitt;

W ostatnich miesiącach na linii Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i AgroUnia było gorąco, szczególnie po protestach, kiedy manifestujący rolnicy byli nazywani "chuliganerią" i "pustką intelektualną". Minister Ardanowski po rozmowie z liderem AgroUnii wycofał się z tych słów.

– To była wyciągnięta ręka z naszej strony. Jesteśmy gotowi do rozmowy, ale tylko takiej, za którą będą szły czyny. Jeśli będzie jakaś rozmowa, to musi wyglądać całkiem inaczej niż do tej pory. Z mojej strony zawsze była wola do konstruktywnej rozmowy i do działań za nią idących. Nie podchodzę personalnie do ministra Ardanowskiego, nie podchodzę do tego osobiście. To jest minister, jak jest każdy widzi. My natomiast widzimy potrzebę koniecznego działania – skomentował Michał Kołodziejczak zaistniałą sytuację. Szczegółów dotyczących rozmowy i ewentualnej współpracy lider AgroUnii nie zdradził. 

dkol

Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. listopad 2024 05:05