- System, który działa dobrze jest uznany przez naszych partnerów handlowych. I ten system pozwala w sytuacjach incydentalnych błędów czy też świadomych działań producentów żywności, błyskawicznie reagować- powiedział J. K. Ardanowski.
Minister przypomniał tu afery z solą wypadową, odświeżaniem wędlin czy ostatnią z nielegalnym ubojem bydła w Wysokiem Mazowieckim, które zostały wykryte i załatwione przez odpowiednie służby.
Minister ostro skrytykował ostatnie działania dwóch działaczy rolniczych Marcina Bustowskiego oraz Krzysztofa Tołwińskiego, którzy za pomoc dokonanych domową metodą badań wykazali, że polska żywność jest niebezpieczna.
- Skandaliczne zrzuty o niskiej jakości polskiej żywności, bardzo szkodą polskiemu rolnictwu, a jednoc...