Wczoraj minister Puda odniósł się do informacji, jakie w ostatnich dniach obiegły media. Chodzi o artykuł „Rzeczpospolitej”, która dotarła do projektu ustawy dotyczącej oskładkowania umów zlecenie. Według dziennika w nowych przepisach ma znaleźć się zapis wykreślający z ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników art. 5a, przewidującego możliwość prowadzenia przez nich działalności gospodarczej niewielkich rozmiarów bez utraty prawa do ubezpieczenia w KRUS.
A to znaczyłoby, że rolnicy prowadzący działalność gospodarczą musieliby płacić do ZUS co miesiąc ponad 1 440 zł, a nie tak jak obecnie 708 zł co kwartał do KRUS w przypadku gospodarstwa do 50 hektarów (kwoty te są zwiększają się proporcjonalnie do wielkości gospodarstwa – powyżej 50 ha jest to 1059 zł na kwartał, powyżej 100 ha – 1407 zł, a powyżej 3000 ha – 2019 zł).
A to znaczyłoby, że rolnicy prowadzący działalność gospodarczą musieliby płacić do ZUS co miesiąc ponad 1 440 zł, a nie tak jak obecnie 708 zł co kwartał do KRUS w przypadku gospodarstwa do 50 hektarów (kwoty te są zwiększają się proporcjonalnie do wielkości gospodarstwa – powyżej 50 ha jest to 1059 zł na kwartał, powyżej 100 ha – 1407 zł, a powyżej 3000 ha – 2019 zł).
Minister Puda poinformował w specjalnym oświadczeniu, że nie ma nic wspólnego z planowanymi zmianami.
- Projekt takiej ustawy nie wpłynął do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ramach uzgodnień międzyresortowych. Ani MRiRW, ani KRUS nie uczestniczyły w żadnych roboczych pracach nad proponowanym rozwiązaniem – napisał Puda.
Nie znaczy to oczywiście, że rząd, a dokładniej ministerstwo rodziny porzuci pomysł „ozusowania” rolników, ale jest nadzieja, że przepisy nie wejdą tak szybko w życie albo zmieni się ich kształt.
Będziemy się przyglądać tej sprawie i na bieżąco Was informować!
Informuję, że żaden projekt zmiany ustawy o ubezpiecz. społ. rolników nie wpłynął do #MRiRW w ramach uzgodnień międzyresortowych. Ani MRiRW, ani #KRUS nie uczestniczyły w żadnych roboczych pracach nad proponowanym rozwiązaniemhttps://t.co/Jq5B0hPSlQ pic.twitter.com/xPFSF5jHpc
— Grzegorz Puda (@GrzegorzPuda) February 18, 2021