– Przydomowy chów gęsi jest wielką szansą w szczególności dla gospodarstw mniejszych. Uruchomiliśmy kanały dystrybucji, jest rolniczy handel detaliczny. Każdy rolnik może przetwarzać wszystko, co u niego w gospodarstwie się urodziło i urosło. Może przerabiać do produktów finalnych, które następnie może sprzedawać bezpośrednio konsumentom, a gdy zakończy się epidemia powrócą też możliwości sprzedaży do restauracji, stołówek, jadłodajni, a nawet do sklepów – mówi minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Jak podkreśla prezes Fundacji Andrzej Klonecki, wśród mieszkańców miast jest ogromne zainteresowanie mięsem gęsim ze względu na jego właściwości odżywcze. Ponadto dzięki promocji rolniczego handlu detalicznego i hodowli gęsi małe gospodarstwa mogą być samowystarczalne.
– To jest nasza tradycja, nie tylko na Pomorzu i Kujawach, ale w wielu regionach Polski gęsi były naturalnym dochodem gospodyni. Przy hodowli gęsi wykorzystywano różnego rodzaju zasoby gospodarstwa, które do niczego innego się nie nadawały, nieużytki i inne miejsca porośnięte trawą. Cieszę się, że wraca popularność gęsi i mięsa gęsiego – tłumaczy Ardanowski. Dodał również, że w dobie epidemii bardzo ważne jest myślenie o wytwarzaniu żywności zarówno na własne potrzeby, jak i lokalnego rynku. Być może dla wielu gospodarstw przydomowy chów będzie odpowiedzią na kryzys.
Przypominamy, że resort rolnictwa wprowadził szereg ułatwień, które dają rolnikom możliwość prowadzenia małych ubojni, przetwarzanie wyprodukowanej w gospodarstwie żywności oraz sprzedaż gotowych produktów czy dań.
Jesteś zainteresowany? Więcej informacji na ten temat znajdziesz TUTAJ
Źródło i fot.: MRiRW
StoryEditor
Minister rolnictwa zachęca do zakładania przydomowych hodowli gęsi
Obecnie, z powodu braku zbytu, wylęgarnie zmuszone są do utylizacji zarówno jaj jak i piskląt gęsich. Dlatego szef resortu rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski wraz z Fundacją Hodowców Polskiej Białej Gęsi zachęca wszystkich rolników do zakładania przydomowych hodowli.