
Na pytanie, czy MRiRW popiera pomysł podatku biuro prasowe zdecydowanie zaprzeczyło, argumentując, że „po raz kolejny rolnictwo przedstawiane jest społeczeństwu jako działalność szkodliwa.” Zdaniem resortu, ewentualne wprowadzenie podatku dla europejskiego rolnictwa z pewnością nie byłoby korzystne. „Europejskie mięso zastąpiłoby prawdopodobnie tańsze mięso np. z Ameryki Południowej. Najpierw umowa Mercosur, a teraz podatek od mięsa.” – argumentuje urząd.
MRiRW stoi ponadto na stanowisku, że wprowadzenie podatku byłoby niekorzystne dla polskich rolników, przetwórców i konsumentów. „Wszystkie te grupy straciłyby na wprowadzeniu takiego podatku. Najbardziej rolnicy. Są najsłabszym ogniwem w łańcuchu żywnościowym. Dbają o środowisko i mają coraz większe obowiązki w tym zakresie. W nowej perspektywie finansowej zakłada się, że będą mieli nałożone nowe obowiązki przy jednoczesnym ograniczaniu budżetu na rolnictwo. Tego nie da się pogodzić. Skoro nowe wymagania to i środki na to muszą być większe.” – czytamy w korespondencji z ministerstwa.
Resort jest też zdanie, że choć intencją wprowadzenia podatku od mięsa jest jednoznaczne zniechęcenie do spożywania mięsa i ograniczenie jego produkcji, to jednak „byłby to cios nie tylko dla hodowców, ale dla całego rolnictwa, również dla produkcji roślinnej. Zdecydowana większość produkcji roślinnej przeznaczana jest na pasze.”
Czytaj więcej na wiadomoscihandlowe.pl